Grupy dyskusyjne Google nie obsługują już nowych postów ani subskrypcji z Usenetu. Treści historyczne nadal będą dostępne.

szybki skaner A4?

0 wyświetleń
Przejdź do pierwszej nieodczytanej wiadomości

BartekK

nieprzeczytany,
3 gru 2007, 20:44:453.12.2007
do
W zamierzchłych czasach ktoś poruszał ten temat, ale czas i rynek się
zmienia. Może ktoś widział/kupił/sprzedawał jakiś sensowny skaner kartek
rozmiaru do A4, o sensownej prędkości i jakości?

Założenie - skanowanie w kolorze kartek A4 (lub mniejszych), z
rozdzielczością 100dpi (99%), bardzo rzadko 300-600dpi. Skanowane są
pisma/druki urzędowe a nie fotki, więc kolory i jakość raczej
nieistotna. Obecnie i tak pracuję na Gamma 0.5 by więcej czytelności
uzyskiwać ;) Tak więc wielkość obrazu nie jest ograniczeniem, tylko
wykonanie mechaniczne ogranicza prędkość skanu i preview. W sumie
zastanawiałem się nad statywem + najpodlejsza cyfrówka pionowo w dół -
ale przykładać każdą kartę szybą, korekcja poduszkowości obrazu,
oświetlenie itp - za dużo kombinacji...

Obecny wynalazek Medion USB1.1 za 60zł z Alledrogo robiący preview przez
15s i skan A4-color-100dpi przez 30s to nieporozumienie, jak trzeba
przerzucić 20-50 kartek (pomiętoszonych niejednokrotnie). Myślałem że
będzie lepiej na czymś nowszym - Mustek/plustek Bearpaw okazał się
jeszcze większą porażką...

No i nie chcę by to był przemysłowy skaner podłączany przez
firewire/scsii, którym zus może skanować 200d eklaracji na minutę ;)

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| si...@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Wiktor S.

nieprzeczytany,
4 gru 2007, 10:32:264.12.2007
do
> Obecny wynalazek Medion USB1.1 za 60zł z Alledrogo robiący preview
> przez 15s i skan A4-color-100dpi przez 30s to nieporozumienie,

Bo patrzysz zupełnie nie na tę półkę.
Tanio albo szybko.
Jak chcesz skaner szybki, to musisz kupić skaner o wysokiej nominalnej
rozdzielczości.

Ja mam Epson 3590, który ma OPTYCZNĄ rozdzielczość 3200x6400 dpi i złącze
USB 2.0

Skan 100 dpi - 8 sekund, wraz z powrotem wózka 15 sekund. (następną kartkę
możesz zacząć wkładać już po tych ośmiu).
podgląd trwa tyle samo - jest to po prostu maksymalna prędkość wózka.
No ale ten skaner nie kosztował 60 zł, tylko dziesięć razy tyle.

Krótko: kupiłeś tanie badziewie, i narzekasz że jest wolne ;-)


PS. chyba nie robisz podglądu przed KAŻDĄ stroną A4, gdy skanujesz je
seryjnie?


--
Azarien


BartekK

nieprzeczytany,
4 gru 2007, 15:31:094.12.2007
do
Wiktor S. pisze:

>> Obecny wynalazek Medion USB1.1 za 60zł z Alledrogo robiący preview
>> przez 15s i skan A4-color-100dpi przez 30s to nieporozumienie,
>
> Tanio albo szybko.
> Jak chcesz skaner szybki, to musisz kupić skaner o wysokiej nominalnej
> rozdzielczości.
> Ja mam Epson 3590, który ma OPTYCZNĄ rozdzielczość 3200x6400 dpi i
> złącze USB 2.0
> Skan 100 dpi - 8 sekund, wraz z powrotem wózka 15 sekund. (następną
> kartkę możesz zacząć wkładać już po tych ośmiu).
> podgląd trwa tyle samo - jest to po prostu maksymalna prędkość wózka.
I właśnie o to mi chodzi, żeby maksymalna prędkość wózka była duża. Ale
miałem już w rękach parę skanerów klasy 2400dpi optycznej, które w
niższych rozdzielczościach wcale szybciej nie jeździły, stąd te pytanie.

> PS. chyba nie robisz podglądu przed KAŻDĄ stroną A4, gdy skanujesz je
> seryjnie?

Niestety, przeważnie tak, bo nie są to kartki identyczne, powiedzmy że
np sterta faktur, jedna na oberwanej karce z igłówki z stacji
benzynowej, inna na 5 kartkach z laserówki... Trzeba zobaczyć czy
cokolwiek wogóle widać na takich ustawieniach (bo potem wyciąganie z źle
zestkanowanego obrazka resztek odręcznego podpisu to horror)

PAndy

nieprzeczytany,
5 gru 2007, 04:44:245.12.2007
do

"BartekK" <si...@NOSPAMdrut.org> wrote in message
news:fj4dr8$hos$1...@atlantis.news.tpi.pl...

> Niestety, przeważnie tak, bo nie są to kartki identyczne, powiedzmy że
> np sterta faktur, jedna na oberwanej karce z igłówki z stacji
> benzynowej, inna na 5 kartkach z laserówki... Trzeba zobaczyć czy
> cokolwiek wogóle widać na takich ustawieniach (bo potem wyciąganie z
> źle zestkanowanego obrazka resztek odręcznego podpisu to horror)

potrzebujesz po prostu porzadnego skanera na USB2.0 i to najlepiej
dedykowanego do dokumentow - (zazwyczaj brak koloru) - niektore maja
podajnik i skanuja automatycznie wiele stron - niestety kwoty sa dosc
znaczne.
Obawiam sie ze mussiz szukac skanerow albo z gornej polki albo czegos
ciut starszego na np CCD i byc moze SCSI (choc tu bym sie nie upieral -
az tak wielkiego przyrostu predkosci nie ma)

Jacek W.

nieprzeczytany,
5 gru 2007, 05:10:185.12.2007
do
Użytkownik "BartekK" <si...@NOSPAMdrut.org> napisał w wiadomości
news:fj2c40$8tn$1...@nemesis.news.tpi.pl...

>W zamierzchłych czasach ktoś poruszał ten temat, ale czas i rynek się
>zmienia. Może ktoś widział/kupił/sprzedawał jakiś sensowny skaner kartek
>rozmiaru do A4, o sensownej prędkości i jakości?
>
> Założenie - skanowanie w kolorze kartek A4 (lub mniejszych), z
> rozdzielczością 100dpi (99%), bardzo rzadko 300-600dpi. Skanowane są
> pisma/druki urzędowe a nie fotki, więc kolory i jakość raczej nieistotna.
> Obecnie i tak pracuję na Gamma 0.5 by więcej czytelności uzyskiwać ;) Tak
> więc wielkość obrazu nie jest ograniczeniem, tylko wykonanie mechaniczne
> ogranicza prędkość skanu i preview. W sumie zastanawiałem się nad statywem
> + najpodlejsza cyfrówka pionowo w dół - ale przykładać każdą kartę szybą,
> korekcja poduszkowości obrazu, oświetlenie itp - za dużo kombinacji...

Mój HP 3052 skanuje z podajnika bardzo szybko - tak mi się wydaje.
Odkłada skany we wskazanym miejscu, automatycznie nazywa - czego chcieć
więcej?
Możesz przyjechac i sam się przekonać - zapraszam
Po adresie e-mail do mnie trafisz ;-)

Jacek W.

BartekK

nieprzeczytany,
5 gru 2007, 12:11:535.12.2007
do
Lukasz Sczygiel pisze:
> Jak kartki nie sa pomietolone albo pozginane to szyby nie trzeba
> Jesli robisz duzo takich skanow a jakosc nie jest najwazniejsza to moim zdaniem
> warto.
Dużo to może nie, ale codziennie wracam z terenu i mam do zestanowania
kilka-kilkanaście kartek (które przeżyły przeróżne przygody), jak wrócę
późno - to się zbieże z paru dni ładna kupka. Część to są faktury, część
- protokoły pisane na przedziwnych drukach, ogólnie śmietnik...

Sprawa z aparatem jest o tyle niewygodna, że miejsca mam troche mało -
robienie jakichś partyzanckich statywów rozstawianych przy każdej okazji
- po 2-3 razach się odechce, zagracanie 0.5m2 na stałe też nie wchodzi w
grę. W końcu - do skanowania jest skonstruowane urządzenie co się zwie
skaner, tylko sprawa dobrania odpowiedniego.

> Oczywiscie jesli linux tu jest jakkolwiek istotny.
Nie jest wymagany (mam na laptopie windoze), ale byłoby to bardzo mile
widziane.

BartekK

nieprzeczytany,
5 gru 2007, 12:13:535.12.2007
do
Jacek W. pisze:

> Mój HP 3052 skanuje z podajnika bardzo szybko - tak mi się wydaje.
> Możesz przyjechac i sam się przekonać - zapraszam
Ha, nie pomyślałem o tym. Dzięki
Faktycznie skanery z podajnikiem przeważnie dokonują skanu inną metodą -
wózek skanera stoi a kartka jedzie (z podajnika na szybę, a potem z
powrotem na inny podajnik do odbioru). I tutaj może być szybciej

Jak będzie chwila to wpadnę zobaczyć co to tam masz i jak to działa ;)

Lukasz Sczygiel

nieprzeczytany,
7 gru 2007, 11:58:337.12.2007
do
> Lukasz Sczygiel pisze:
> > Jak kartki nie sa pomietolone albo pozginane to szyby nie trzeba
> > Jesli robisz duzo takich skanow a jakosc nie jest najwazniejsza to moim zdaniem
> > warto.
> Dużo to może nie, ale codziennie wracam z terenu i mam do zestanowania
> kilka-kilkanaście kartek (które przeżyły przeróżne przygody), jak wrócę
> późno - to się zbieże z paru dni ładna kupka. Część to są faktury, część
> - protokoły pisane na przedziwnych drukach, ogólnie śmietnik...
Czyli tragedii tez raczej nie bedzie.


> Sprawa z aparatem jest o tyle niewygodna, że miejsca mam troche mało -
> robienie jakichś partyzanckich statywów rozstawianych przy każdej okazji
> - po 2-3 razach się odechce, zagracanie 0.5m2 na stałe też nie wchodzi w

Ja mam to zrobione tak ze nad miejscem gdzie stoi komputer i tak wisza szafki
wiec wystarczylo nad klawiatura zamontowac wygieta blaszke z dziura i srube
pasujaca do aparatu zorganizowac.
Calosc czynnosci to wyjecie aparatu podpiecie do komputera i przykrecenie do
blaszki. Jakies 30sek.
Lampke na biurku mam i tak wiec oswietlenie jest ok. Calosc zamontowana troche
powyzej glowy wiec nie musze sie o to ustrojstwo stukac.
Szybka stoi obok na podlodze wsunieta miedzy szafke a biurko.

> grę. W końcu - do skanowania jest skonstruowane urządzenie co się zwie
> skaner, tylko sprawa dobrania odpowiedniego.

Ano tak jest. Zalezy jakie masz priorytety.
U mnie kupno skanera a potem jego trzymanie gdzies na biurku jest za duzym
zagmatwaniem no i sporo kosztuje a aparatem sobie daje rade calkiem ok.
Wazne jednak jest aby mozliwe bylo wyzwalanie zdjecia z komputera bo wtedy obraz
jest nie poruszony i wygodniej sie tak pracuje.



> > Oczywiscie jesli linux tu jest jakkolwiek istotny.
> Nie jest wymagany (mam na laptopie windoze), ale byłoby to bardzo mile
> widziane.

Czyli przy zakupie sprawdz czy skaner na ktory sie zdecydujesz jest wspierany
przez linuxa.

--
Lukasz Sczygiel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Nowe wiadomości: 0