Sledze oferty na soft w serwisie http://www.giveawayoftheday.com/ i dzis
jest dostepny Registry Defragmentation.
Z opisu:
"This application physically defragments the Windows registry file to give
it the proper linear structure. This is an absolutely essential tool for all
folks who install/uninstall new software applications frequently."
Czy dzialanie takiego programu jest realne i skuteczne? Czy to tylko "bajer"
w stylu przyspieszaczy ramu i innych cudacznych boosterow?
--
pozdro
RemeK
Bajer. Rejestr i tak jest ładowany do pamięci.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 8 days, 1 hours, 43 minutes and 32 seconds
IMO nic nie znaczacy bajer.
--
marfi
>> Sledze oferty na soft w serwisie http://www.giveawayoftheday.com/ i dzis
>> jest dostepny Registry Defragmentation.
>> Z opisu:
>> "This application physically defragments the Windows registry file to give
>> it the proper linear structure. This is an absolutely essential tool for
>> all folks who install/uninstall new software applications frequently."
>> Czy dzialanie takiego programu jest realne i skuteczne? Czy to tylko
>> "bajer" w stylu przyspieszaczy ramu i innych cudacznych boosterow?
>
> Bajer. Rejestr i tak jest ładowany do pamięci.
No tak, ale jesli przy okazji zostaje on odchudzony ze "zbednych" rzeczy to
i w pamieci mniej zajmuje ergo szybciej go mozna obsluzyc. Zrobilem test na
wirtualnym XP 32 bity i niby zredukowal rejestr o 10%. Choc w sumie przy
obecnych transferach ramu to i tak niezauwazalny czas.
--
pozdro
RemeK
1. Niby zredukował. Bajerancki program wyświetla bajerancki komunikat. Jak
stwierdzisz, że te 10% to prawda?
2. Skąd on wie, co jest zbędne?
3. Skąd wiemy, czy szybkość szukania jest liniowo zależna od rozmiaru?
To takie uwagi. I zgadzam się, że ten czas jest niezauważalny. I pewnie 15
lat temu też był niezauważalny.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 8 days, 2 hours, 0 minutes and 12 seconds
Super... rejestr jest ładowany podczas startu systemu więc pewnie
zaoszczędzisz milisekundy podczas startu.
BTW. Jak często restartujesz system?
--
marfi
Bajer.
Nie ma sensu czyszczenia rejestru itp. na dzień dobry, rejestr zawiera
miliony zapisów, a Ty dokonasz usunięcia kilku wierszy co nie ma żadnego
wplywu na stabilność pracy systemu.
O tym, że czyszczenie rejestru poprawia wydajność, można przeczytać w bardzo
wielu miejscach. Istnieje spora grupa programów, tzw. registry cleaners,
które usuwają zbędne wpisy. Aplikacje cieszą się niesłabnącą popularnością,
jednak prawda jest taka, że skasowanie nawet kilkuset wpisów (z reguły taki
jest skutek działań) nie przynosi widocznej poprawy wydajności. Po pierwsze,
rejestr zawiera dziesiątki tysięcy wpisów, więc jest to ułamek jego
zawartości. Po drugie, nawet gdyby usunąć ich znacznie więcej, niczego by to
nie zmieniło, ponieważ wielkość plików rejestru nie wpływa na wydajność
(mówiąc dokładniej, nie wpływa na szybkość operacji wykonywanych w
rejestrze).
Zwiększenie wydajności Windows może okazać się niewarte czasu i wysiłku
poświęconego na optymalizację. A stosując bezkrytycznie wszystkie porady,
można nawet pogorszyć sytuację.
Czyszczenie rejestru ma sens tylko z punktu widzenia rozwiązywania
ewentualnych problemów z działaniem Windows. Gdy odinstalujesz z systemu
niepotrzebny program, bardzo prawdopodobne, że założone przez niego wpisy w
rejestrze zostały. To efekt lenistwa programistów, którzy nie przykładają
dużej wagi do tworzenia solidnych deinstalatorów. Jeśli pojawiają się jakieś
problemy z działaniem Windows, usunięcie zbędnych wpisów może je rozwiązać.
Jednak trzeba się liczyć z tym, że czyszczenie rejestru będzie przyczyną
nowych problemów, gdy błędnie skasowane zostaną ważne wpisy.
--
Piotr Palusiński [Microsoft MVP - Windows Desktop Experience]
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Piotr.Palusinski
http://answers.microsoft.com/pl-pl/default.aspx
Nigdy nie kłóć się z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy
Ta, zredukujesz rejestr o 10%, a potem zainstalujesz sobie .NET
Framework 4 dla jakiegoś programiku, i zwiększysz rejestr o 30% jednym
posunięciem. Rejestr (podobnie jak miejsce zajmowane na dysku przez
windowsa) puchnie tak szybko i regularnie, że takie programiki nie mają
większego sensu. Za mało dadzą.
Przypuszczam że więcej uzyskasz reinstalując system, bo nie będzie tam
wtedy rzeczy które były potrzebne raz w życiu i zostały na zawsze, ale
oczywiście reinstalacja systemu to bardzo brutalna metoda, i zazwyczaj
bez sensu z innych powodów.
--
Saiko Kila
Sprzedaj ciągnik, zastaw pole, odpraw żonę, kup konsolę.
> Przypuszczam �e wi�cej uzyskasz reinstaluj�c system, bo nie b�dzie tam
> wtedy rzeczy kt�re by�y potrzebne raz w �yciu i zosta�y na zawsze, ale
> oczywi�cie reinstalacja systemu to bardzo brutalna metoda, i zazwyczaj
> bez sensu z innych powod�w.
Az takie radykalne posuniecie, tylko po co?.
--
Piotr Palusi�ski [Microsoft MVP - Windows Desktop Experience]
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Piotr.Palusinski
http://answers.microsoft.com/pl-pl/default.aspx
Nigdy nie k��� si� z g�upcem, bo ludzie mog� nie dostrzec r�nicy
-----
> Az takie radykalne posuniecie, tylko po co?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Tak, ale te cuda nie dzieją się ze względu na wielkość rejestru.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 10 days, 7 hours, 25 minutes and 21 seconds
>> Przypuszczam że więcej uzyskasz reinstalując system, bo nie będzie tam
>> wtedy rzeczy które były potrzebne raz w życiu i zostały na zawsze, ale
>> oczywiście reinstalacja systemu to bardzo brutalna metoda, i zazwyczaj
>> bez sensu z innych powodów.
>
> Az takie radykalne posuniecie, tylko po co?.
W wypadku rejestru to po nic, chyba że ktoś ma naprawdę mały dysk (ale
rejestr na dysku nie zajmuje raczej u nikogo więcej niż pół giga).
Natomiast na rozrost wielkości Windowsa to nie znam innego sposobu. Choć
nadal uważam że to zbyt radykalne, i tego nie robię u siebie. Ale powoli
mi się już miejsce i cierpliwość kończy (po poprawkach z ostatniego
miesiąca moja Vista zajmuje 33.5 GiB).
--
Saiko Kila
My dog's name is Muhammad.
Po użyciu poniższego polecenia katalog winsxs zmniejszył się o 2 GB:
dism /online /cleanup-image /spsuperseded
--
M. [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki
>>>> Przypuszczam że więcej uzyskasz reinstalując system, bo nie będzie tam
>>>> wtedy rzeczy które były potrzebne raz w życiu i zostały na zawsze, ale
>>>> oczywiście reinstalacja systemu to bardzo brutalna metoda, i zazwyczaj
>>>> bez sensu z innych powodów.
>>>
>>> Az takie radykalne posuniecie, tylko po co?.
>>
>> W wypadku rejestru to po nic, chyba że ktoś ma naprawdę mały dysk (ale
>> rejestr na dysku nie zajmuje raczej u nikogo więcej niż pół giga).
>> Natomiast na rozrost wielkości Windowsa to nie znam innego sposobu. Choć
>> nadal uważam że to zbyt radykalne, i tego nie robię u siebie. Ale powoli
>> mi się już miejsce i cierpliwość kończy (po poprawkach z ostatniego
>> miesiąca moja Vista zajmuje 33.5 GiB).
>
> Po użyciu poniższego polecenia katalog winsxs zmniejszył się o 2 GB:
> dism /online /cleanup-image /spsuperseded
Ciekawe, spróbuję. A możesz powiedzieć której wersji AIK używasz na
Viście?
Sorry, zapomniałem dopisać, że pracuję pod Windows 7.
>>> Po użyciu poniższego polecenia katalog winsxs zmniejszył się o 2 GB:
>>> dism /online /cleanup-image /spsuperseded
>>
>> Ciekawe, spróbuję. A możesz powiedzieć której wersji AIK używasz na
>> Viście?
>
> Sorry, zapomniałem dopisać, że pracuję pod Windows 7.
A co to tak konkretnie robi? Jakie sa uboczne konsekwencje uzycia tej
komendy?
--
pozdro
RemeK
Usuwa niepotrzebne już kopie oryginalnych plików systemowych pozostałych
po instalacji SP1.
Na Viście po SP2 odpowiednikiem było compcln.exe[1]
1. http://www.vistax64.com/tutorials/229239-sp2-disk-cleanup-tool.html
--
Piotr Borkowski
>> Proces Michal Kawecki<kkw...@o2.px> zwr�ci� b��d:
>>
>>>>>> Przypuszczam �e wi�cej uzyskasz reinstaluj�c system, bo nie b�dzie tam
>>>>>> wtedy rzeczy kt�re by�y potrzebne raz w �yciu i zosta�y na zawsze, ale
>>>>>> oczywi�cie reinstalacja systemu to bardzo brutalna metoda, i zazwyczaj
>>>>>> bez sensu z innych powod�w.
>>>>>
>>>>> Az takie radykalne posuniecie, tylko po co?.
>>>>
>>>> W wypadku rejestru to po nic, chyba �e kto� ma naprawd� ma�y dysk (ale
>>>> rejestr na dysku nie zajmuje raczej u nikogo wi�cej ni� p� giga).
>>>> Natomiast na rozrost wielko�ci Windowsa to nie znam innego sposobu. Cho�
>>>> nadal uwa�am �e to zbyt radykalne, i tego nie robi� u siebie. Ale powoli
>>>> mi si� ju� miejsce i cierpliwo�� ko�czy (po poprawkach z ostatniego
>>>> miesi�ca moja Vista zajmuje 33.5 GiB).
>>>
>>> Po u�yciu poni�szego polecenia katalog winsxs zmniejszy� si� o 2 GB:
>>> dism /online /cleanup-image /spsuperseded
>>
>> Ciekawe, spr�buj�. A mo�esz powiedzie� kt�rej wersji AIK u�ywasz na
>> Vi�cie?
>>
>
> Na Vi�cie po SP2 odpowiednikiem by�o compcln.exe[1]
>
> 1. http://www.vistax64.com/tutorials/229239-sp2-disk-cleanup-tool.html
Dzi�ki, z�e to nie jest, na pewno wyrzuci�o troch� �mieci (ok. 708 MiB).
Nadal jednak m�j winsxs zajmuje ponad 19 GiB :( Vista si� starzeje to i
grubieje.
Z kolei DISM, jak si� okaza�o po jego zainstalowaniu, na Vi�cie nie
obs�uguje prze��cznika online, a ciekaw by�em czy nie umie usun��
jeszcze wi�cej (s�dz�c z opisu to nie).