Zła wielkość czcionek/linii w Operze pod Kubuntu Dapper
Xargos
Mam dziwny problem z czcionkami w Operze 9 (było w beta2 ale w final nie
zniknęło). W zasadzie to problem z wielkością linii opisany także tu:
http://my.opera.com/community/forums/topic.dml?id=141062
W googlu znalazłem tylko ten jeden post dotyczący tematu. Zanim zacznę na
dobre grzebać chciałem wiedzieć czy to powszechna przypadłość.
System to świeży Kubuntu Dapper instalowany z wersji CD "alternate".
Uruchamianie opery na domyślnych ustawieniach (zarówno swoich jak i KDE)
nic nie daje. fc-cache -f tez nic nie daje. Doinstalowałem msttcorefonts i
wywaliłem nadmiar koreańsko-japońskich-innych czcionek i nadal nic.
Gmerałem z ustawieniami dpi i w operze i w xorgu i nic :(
--
Pozdrawiam
Xargos
zielsko
wysłane zostały nastepujące słowa użytkownika Xargos:
[...]
> Gmerałem z ustawieniami dpi i w operze i w xorgu i nic :(
Przykro mi. Mnie w tym i innych problemach pomogło pobranie wrsji static.
Coś jest skopane na lini opera i qt z Kubuntu.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej to:
http://my.opera.com/zielski/blog/show.dml/299771#comment1761149
--
Paweł Zioło
http://my.opera.com/zielski/albums/
Xargos
> Przykro mi. Mnie w tym i innych problemach pomogło pobranie wrsji static.
> Coś jest skopane na lini opera i qt z Kubuntu.
> Jeśli chcesz wiedzieć więcej to:
> http://my.opera.com/zielski/blog/show.dml/299771#comment1761149
No to mała ciekawostka: pod _U_buntu Dapperem (instalka CD desktop) działa
jak należy! (zarówno beta2 jak i final). AFAIK Kubuntu i Ubuntu mają
wspólne repozytorium więc i te same wersje paczek. Z tego wynika, że coś
skopało się na etapie konfiguracji pakietów. Tylko co?
--
Pozdrawiam
Xargos
zielsko
[...]
> jak należy! (zarówno beta2 jak i final). AFAIK Kubuntu i Ubuntu mają
> wspólne repozytorium więc i te same wersje paczek. Z tego wynika, że
> coś
> skopało się na etapie konfiguracji pakietów. Tylko co?
U mnie miało bo ja mam dappera od flight 5.
Sprawdzisz ten problem z paddingami i marginesami zgłaszany przez Big_Z?
zielsko
[...]
> skopało się na etapie konfiguracji pakietów. Tylko co?
Ale to masz shared czy static bo static działa jak należy.
Xargos
>> skopało się na etapie konfiguracji pakietów. Tylko co?
>
> Ale to masz shared czy static bo static działa jak należy.
Mam oczywiście shared (także pod Ubuntu!). Jak dla mnie to trochę dziwne, że
pod Kubuntu opera działa inaczej niż pod Ubuntu - w końcu to te same
pakiety (liqt-mt itp.)
Po paru próbach z dpkg-reconfigure, stracem, fontconfigiem i diffem dałem
sobie spokój i zainstalowałem wersję static. Menu i dialogi są ohydne, ale
grunt, że działa.
Może wkrótce będzie nowa wersja bo na SecurityFocus ktoś zgłaszał buga.
--
Pozdrawiam
Xargos
zielsko
[...]
> Może wkrótce będzie nowa wersja bo na SecurityFocus ktoś zgłaszał buga.
Żeby było śmieszniej to:
http://my.opera.com/Big_Z/blog/show.dml/307170#comment1776336
Xargos
> Żeby było śmieszniej to:
> http://my.opera.com/Big_Z/blog/show.dml/307170#comment1776336
Tylko pytanie jak on uruchamia operę? Spod Gnoma czy KDE? Jeśli spod KDE to
chyba miałem rację - może to być błąd na etapie instalacji pakietów KDE
spowodowany brakiem jakiegoś pre-depend. Jeszcze spróbuję coś grzebnąć.
--
Pozdrawiam
Xargos
zielsko
> zielsko wrote:
Jak Ja uruchamiam :)
Z Gnome. KDE zostało usunięte, qt też. Zainstalowałem ponownie qt i te
klika pakietów, które są tam wypisane. I działa poprawnie. Ważne jest to
że odpaliłem kcontrol poustawiałem kolorki. I opera działa dobrze.
Poprzednio problemy były nawet po wywaleniu wszystkich moich ustawień
dotyczących KDE i qt. Czyli błąd tkwi/tkwił gdzieś w ustawieniach
Kubuntu.
Zamotałem co?
Xargos
> Jak Ja uruchamiam :)
Wiem. Nie chciałem już cancelować ;)
> Z Gnome. KDE zostało usunięte, qt też. Zainstalowałem ponownie qt i te
> klika pakietów, które są tam wypisane. I działa poprawnie. Ważne jest to
> że odpaliłem kcontrol poustawiałem kolorki. I opera działa dobrze.
> Poprzednio problemy były nawet po wywaleniu wszystkich moich ustawień
> dotyczących KDE i qt. Czyli błąd tkwi/tkwił gdzieś w ustawieniach
> Kubuntu.
> Zamotałem co?
Nic nie zamotałeś. Jakbyś mógł to odpal KDE i dopiero wtedy operę. Bo póki
co to niczego nowego nie odkryłeś :P. Pisałem już wcześniej, że na Ubuntu
działa. Uruchamiając spod KDE wymusisz utworzenie wielu plików
konfiguracyjnych z nim związanych i załadowanie jego bibliotek, usług itp.,
które mogą konfliktować w jakiś sposób z czystym qt. Dopóki odpalasz w
Gnome to wykorzystujesz tylko to czyste qt, więc trudno powiedzieć, czy
samo doinstalowanie paru pakietów KDE to wystarczający test.
Używasz gdm czy kdm do odpalania Xów?
--
Pozdrawiam
Xargos
zielsko
Tyle, że ja już odpalałem kcontrol. I troszkę plików KDE powstało, ale
jak bardzo muszę to dociągnę resztę KDE :/
[...]
> Używasz gdm czy kdm do odpalania Xów?
Gdm i nie zmienię bo moje romanse z KDE są krótkotrwałe :).
zielsko
wysłane zostały nastepujące słowa użytkownika zielsko:
> Dnia Wed, 21 Jun 2006 23:04:13 +0200CEST na gupę pl.comp.os.linux
> wysłane zostały nastepujące słowa użytkownika Xargos:
>
> Tyle, że ja już odpalałem kcontrol. I troszkę plików KDE powstało, ale
> jak bardzo muszę to dociągnę resztę KDE :/
>
No i nie widzę by się coś zmieniło po odpaleniu Opery w KDE.
Xargos
> No i nie widzę by się coś zmieniło po odpaleniu Opery w KDE.
To super ;) Dzięki temu się nie poddałem i znalazłem rozwiązanie:
należy wywalić (purge!) pakiet scim-qtimm.
PS. strace+egrep to jednak genialne narzędzia ;)
--
Pozdrawiam
Xargos