--
Radek Pilawka
Użytkownik "Radek Pilawka" <ra...@net-arena.pl> napisał w wiadomości
news:cn2iag$9ho$1...@portraits.wsisiz.edu.pl...
Sprawdze przy najblizszej okazji, ale watpie zeby to bylo to
[root@gw root]# cat /proc/sys/net/ipv4/ip_conntrack_max
81920
No i w takiej sytuacji (osiagniecie ip_conntrack_max)
restart maszyny klienta raczej by nie pomagał,
natomiast reboot routera tak, a tak nie jest...
pozdrawiam
--
Radek Pilawka
> mam ok. 400 klientow podpietych do routera linuksowego za NAT'em.
> U wielu z nich od pewnego czasu obserwuje pewien dziwny problem,
> mianowicie nagle przestaje dzialac net
> Nawet reboot routera nic nie daje, dlatego przyczyn raczej
> szukam w komputerach klientow (wszystkie to windowsy XP)
> Spotkal sie ktos z czyms takim?
Moze to to dziwne ograniczenie polaczen w xp-sp2?
--
jkr
od pewnego czasu obserwuje pewien dziwny problem,
> mianowicie nagle przestaje dzialac net, z tym ze juz nawiazane
> polaczenia nie sa zrywane a tylko nie mozna nawiazac nowych.
> Wuglada to tak, ze np. u klienta jest odpalona sesja ssh, jakis
> komunikator itp. i w momencie wystapienia problemu sesja ssh i gg nadal
> dzialaja, ale juz nowej sesji ssh na ten serwer sie nie odpali,
> podobnie nie otwieraja sie strony, po zamknieciu klienta gg nie bedzie
> mozliwe ponowne polaczenie itd. Pingi do zewn. hostow w internecie sa
> caly czas poprawne.
> Co ciekawe - pomaga zrestarowanie komputera klienta, od razu siec
> zaczyna dzialac poprawnie. (wszystkie to windowsy XP), ale jak na
> razie nic nie znalazlem, a problem wystepuje u wielu ludzi.
Niestety - występuje zarówno na kompach z SP2 jak i bez niego.
--
Radek Pilawka
Użytkownik "Radek Pilawka" <ra...@net-arena.pl> napisał w wiadomości
news:cn2khc$cci$1...@portraits.wsisiz.edu.pl...