Jakby sobie przelali bezpośrednio kasę z ich kont na własne, to mieliby na
głowie prokuratora, a tak wszystko legalnie pod pieczołowitym okiem KNF.
KNF nie ma przecież czasu na takie drobiazgi, bo na głowie największego
przestępce giełdowego - inwestora który stracił 760zł na manipulacji Hogą :)
Mati
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Jeśli masz jakieś dowody... lub choćby podejrzenie popełnienia przestępstwa
to możesz wysłać opis do
kogoś z tych osób.
Skład Komisji
08 Listopada 2007
Stanisław Kluza
Przewodniczący KNF
Iwona Duda
Zastępca Przewodniczącego
Artur K. Kluczny
Zastępca Przewodniczącego
Pozostali członkowie:
Adam Pęzioł
Przedstawiciel Ministra Finansów
Agnieszka Chłoń - Domińczak
Przedstawiciel Ministra Pracy i Polityki Społecznej
Krzysztof Rybiński
Wiceprezes Narodowego Banku Polskiego
Danuta Kazimiera Wawrzynkiewicz
Przedstawiciel Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
A starczyło by tylko przejżeć transakcje OFE w dniach wygasania future
i porównać z aktywnościa w pozostałych okresach.
Jeżeli jest wyższa niż przeciętna to manipulują, bo przecież ofe nie ma
future.
Dark
Taka statystyka operacji OFE mozę być mało wiarygodna...
Ja bym sprawdził statystyki dochodów generowanych na kontraktach, powiedzmy
na liście
TOP - 100 nie-instytucjonalnych uczestników rynku... i poszukał powiązań
osobistych.
Obawiam sie jednak że ani policja, ani KNF nie ma do tego uprawnień.
pozdrawiam
>
> "Mati" <mati83...@gazeta.pl> wrote in message
> news:fijn7l$m4g$1...@inews.gazeta.pl...
> > Jak byliśmy na poziomie 3440-3460 to rzucali bardzo duże zlecenia
> > otwierające eS.
> > Zapewne na prywatne rachunki szły eL, a teraz widać jak utopili kasę.
> >
> > Jakby sobie przelali bezpośrednio kasę z ich kont na własne, to mieliby na
> > głowie prokuratora, a tak wszystko legalnie pod pieczołowitym okiem KNF.
> >
> > KNF nie ma przecież czasu na takie drobiazgi, bo na głowie największego
> > przestępce giełdowego - inwestora który stracił 760zł na manipulacji Hogą
> > :)
> >
> > Mati
>
> Jeśli masz jakieś dowody... lub choćby podejrzenie popełnienia przestępstwa
> to możesz wysłać opis do
> kogoś z tych osób.
>
Bądźmy poważni, kto otwiera setki nowych eS, na silnie wyprzedanym rynku na
którym wsparcie pada na niskim na kasowym obrocie. Tylko Ci co nei grająswoją
kasą.
A co do KNF to ileż jest jawnych przykładów sterowania rynkiem.
Czytam komentarze Łucjana na Stooqu i codziennie o tym piszę zarzucając KNFowi
brak reakcji.
Ależ ja na poważnie. Niech ktoś w końcu powiadomi ten KNF...
No to po co jest KNF skoro nie może śledzić podejrzanych operacji, po to żeby
udzielać wywiadów w parkiecie.
To są podstawowo zadania KNF dbanie o uczciwość obrotu giełdowego.
> Stosuj stop lossy unikniesz rozgoryczenia.
>
Nie jestem rozgoryczony, ale nawet jakbym był, to nie mam prawa napisać o
manipulacji na rynku?
Zobacz, że dziewczyna, która w tamtym roku wygrała mistrzostwa parkietu
zrobiła w 3 miesiące z 10k 120k.
W tym roku gościa, który zajął pierwsze miejsce i pobił na głowę całą resztę
(chyba podwoił kapitał) z konkursu akcyjnego parkiet w niewyjaśnionych
okolicznościach zdysklasyfikował.
Nie domyślasz się dlaczego?
Chyba nie dlatego, że był taki genialny.
Mati
Takie rzeczy, o których piszesz być może miały miejsce, być może nie miały
miejsca. To Twoja teoria i chyba trudna do udowodnienia. Mając dowód można
coś powalczyć, ale bez dowodu wszystko jest g. warte.
Lepiej skupić się na wykresie i grać swoje, a domysły zostawić na boku.
Pozdrawiam
Froim
No cóż, zadzwoniłem do KNF z pytaniem czy mają uprawnienia do przeglądania
listy transakcji
w regulowanym obrocie prawami pochodnymi na gpw w poszukiwaniu "niejasności"
i potencjalnych "manipulacji".
Nadzór giełdowy (22 33 26 826) skierował mnie do
Działu prawnego (22 33 26 --- ), ten z kolei zkierował mnie do
Działu relacji zewnętrznych (22 33 26 634), ten z kolei skierował mnie do
Nadzóru giełdowego.
Widać zatoczyłem koło bez odpowiedzi na tak postawione pytanie.
Odnosze wrażenie że "każde" pytanie musiałoby zakończyć swój żywot dokładnie
w ten sam sposób.
Niejako po drodze otrzymałem telefon do pana który "może" coś wiedzieć..
niejaki Sebastian Bogdan (bezpośrednio 22 33 26 640).
Niesety przez 20 min nie udało sie połączyć.
Może ktoś bedzie miał szczęscie.
pozdrawiam i bede próbował dalej.
Niezłe jaja.
To tak jak jakaś szycha w małym miasteczku wraca samochodem z imprezy to
komendant odwołuje wszystkie patrole policji z trasy przejazdu.
No więc rzeczywiście. Pan Sebastian Bogdan to rozsądny facet.
Słyszał o "szwagrach" a KNF "przygląda" się sprawie.
Ze względu na płynność pochodnych sprawa jest trudna statystycznie, ale nie
znaczy to że sie nie da :).
KNF ma prawo wgląda w listę trasnakcji i robi to na wniosek ale również ze
względu na ustawowe obowiązki. Teraz tylko trzeba jakiś kawałek softu co by
to "pomieszał" ... jest ktoś mocny ?
Ile płacą?
Pozdrawiam
Nie wiem. Nie negocjowałem :).
Mi osobiście sie nie chce szukać szwagrów.. choć przyznam że jakbym miał
troche wolnego
czasu i otwarty protokol do GPW via KNF to mozna coś skrąbnąc, bo zadanie
ciekawe.
Jak ktoś chce ma szanse złapać szwagra :).
Może KNF potrzebuje pomocy.
Pozdrawiam
Jak już napisałem, osobiście nie szukam szwagrów.
Dla mnie ich istnienie jest bez znaczenia :).
Ale przecież nie trzeba przeglądać rachunków które brały po 30-50 kontraktów.
Tylko te na których były brane eL w liczbie kilkuset sztuk, a takie rachunki
podejrzewam, ze stanowią nie więcej niż 1% z ogólnej liczby.
George proponuje Ci wysłać pismo do KNF w tej sprawie wskazując konkretnie
dni i konkretnego TFI i OFE (nawet wybierając je czysto przypadkowo).
Generalnie naucz się jednego - w Polsce na gębę się nic w urzędach nie
załatwia - trzeba mieć "papir". Bez papiru urzędnik nie będzie tracił kilku
godzin w pracy tym bardziej, ze przyjdzie szef i go opierdoli, że przez pół
dnia nie robił tego co mu zlecił.
A tak to napiszesz papier (zgłosisz niejako podejrzenie o popełnienie
przestępstwa) i jak taki dyrektor go dostanie to zleci zbadanie tej sprawy
panu z którym rozmawiałeś. A jak to będzie na papierze to trzeba będzie się
ciut wysilić, żeby nawet w tej notatce służbowej jakieś "głupoty" popisać,
że nic takiego nie miało miejsca - a może fartem i się coś trafi.
Tym sposobem do TFI i OFE przyjdą pisma po których ludzie, którzy mają coś
na sumieniu być może się wystraszą (i o to Ci chyba +- też chodzi) a i może
wyjdzie nawet to, że ktoś głupio wpadnie jak śliwka w kompot.
Powodzenia :)!
moze po prostu kogos z rzadu
dla poklasku udupia spekulantow ;)
ehhhh ten papir
co za mentalnosc tych urzedasow
w ogole co za dziwni ludzie w tym kraju
kiedy oni powymieraja i bedzie w koncu normalnie ;)
a moze tak dla idei??
zeby bylo sprawiedliwiej na futach
zeby uczciwiej zabierac kase innym
[oni tez nas przyszli okrasc ;) ]
> ehhhh ten papir
> co za mentalnosc tych urzedasow
> w ogole co za dziwni ludzie w tym kraju
> kiedy oni powymieraja i bedzie w koncu normalnie ;)
W TYM kraju by było ciekawie gdyby w skarbowym czy na policji robili
czynności bez papieru czy też dupochronu.
Mógłbyś wtedy się żalić na Berdyczów.
Z jakiego kraju piszesz, u was używają papieru czy wszystko na gębę?
Pozdrawiam
:)
przynajmniej trzymają ATR na rozsądnym poziomie.
Ja jeszcze dodam do tego co Skippy napisał przykład, że owszem mógłbym być
za tym, żeby policja mogła często używać broni (czytaj: działać jak urząd
bez "papieru") gdyby w tej policji byli ludzie, których bym uznawał za na
tyle kompetentnych, że dałbym im większą wolność.
--
= = = = = = =
P a l m @
acn.waw.pl
= = = = = = =
Mam takie pytanie. Jak byś zabezpieczył portfel o wartości kilkuset milionów
złotych na spadającym rynku? Ja bym sprzedawał kontrakty terminowe, a Ty?