Planowanie instalacji EIB

152 views
Skip to first unread message

And

unread,
Aug 1, 2008, 8:38:14 AM8/1/08
to EIBKNX
Witam,
jestem użytkownikiem domu z systemem EIB od kilku lat - mogę napisać
parę zdań o swoich doświadczeniach i przemyśleniach z systemem EIB.
Jeśli ktoś ma pytania - proszę pytać.

Maciej Piliński

unread,
Aug 1, 2008, 5:36:41 PM8/1/08
to eib...@googlegroups.com
Hej And!
 
wszelkie uwagi i sugestie mile widziane!
Szczególnie doświadczenia, których nie można znaleźć w katalogach:
- czy Twoje założenia co do funkcjonalności EIB pokrywają się ze stanem faktycznym,
- jak oceniasz koszt wykonania instalacji (plany vs, wykonanie),
- jak oceniasz komfort użytkowania,
- czy Twoim zdanem EIB przyczynia się do obniżenia kosztów,
- z jakim modułów/aktorów/sensorów korzystasz,
- czy potrzebny jest serwis, a jeśli tak, to jak często,
- itd. itp.
 
Ja na razie jestem na etapie kładzenia kabli w ścianach :)
 
Pozdrawiam serdecznie,
Maciek
 
01-08-08, And <andrzej....@gmail.com> napisał(a):

And

unread,
Aug 1, 2008, 7:09:26 PM8/1/08
to EIBKNX
Z instalacją inteligentnego domu jest jak z budową domu - każdy
następny jest lepszy.

Moim zdaniem - planowanie to 99% sukcesu. Dobrze przemyślane funkcje,
dobrze zaprojektowany system - to podstawa. Instalację powinni robić
fachowcy ale to techniczna strona zabawy. Najważniejsze jest
zaplanowanie. Moim zdaniem KNX/EIB to głównie - sterowanie światłem,
sterowanie ogrzewaniem i funkcje centralne.
Ale - oczywiście - każdy sam decyduje co dla niego ważne.

Ja może napiszę parę zdań o błędach - swoich (planowania),
instalatorów EIB/KNX (też były) i instalatorów okablowania
(elektryków).

Pierwszy mój wniosek jest taki - nie ma sensu integrować z EIB tego co
samo działa autonomicznie i - najczęściej - równie dobrze.
Np. podlewanie ogrodu. Prosty sterownik, prosty czujnik opadów, prosty
czujnik wilgotności gleby - komplet za kilkaset zł. Nie ma sensu
"spinać" to z EIB.
Inny temat - markiza na tarasie. Ma własnego pilota, ma czujnik wiatru
- całkowita autonomia.
W ogóle mam wrażenie, że coraz więcej producentów robi automatykę
(swoje systemy) w stylu "inteligentnego domu). Dziś nie wiem czy
"podpinałbym" do EIB np. rolety. Somfy i inne firmy robią własne
systemy. Pojedynczo / grupowo, sterowane godzinowo / tygodniowo,
czujniki wiatru, deszczu - wszystko to jest w ofercie. I działa bez
zarzutu. I jest o setki PLN tańsze. To samo - okna Fakro. Sterowanie
oknami, czujki wiatru i deszczu - wszystko jest w ofercie.

Jedynym argumentem za "wpinaniem" tego w EIB są funkcje centralne. To
rzeczywiście coś, czego oddzielne systemy nam nie zapewnią. Ale - może
jakoś je zintegrować z EIB? Są sztuczki aby to zrobić.

Drugi mój wniosek po latach... :-).

Dobierz przyciski bardzo starannie. Niby wyglądają podobnie. ja mam w
domu z 5 rodzajów. I tylko jeden uważam za idealny, reszta ma mniejsze
i większe braki. I - uwaga dla planujących - jeśli przyjmujesz gości,
rodzinę to pamiętaj, że niektóre przyciski są dla nich całkowicie
nieczytelne. Np. moja Mama gdy mnie odwiedza nie bardzo wie co ma
nacisnąć w gościnnej sypialni aby coś tam zadziałało...Niby jest opis
ale ... już nie ten wzrok. Gdy po wejściu do pokoju masz przy drzwiach
tradycyjny wyłącznik - wiadomo - światło. W EIB tak nie jest - jest
wyłącznik a tam 10 funkcji. Pisze o tym bo coś co miało być zaletą -
czasami jest wadą.

Dodatkowo - zastanów się ile przycisków zainstalujesz w pokoju. Niby
jedną z zalet EIB jest - jeden przycisk zamiast dziesięciu. Niby tak
ale... Podchodzisz do drzwi balkonowych, jest noc, coś tam się dzieje
za oknem. Chcesz wyjść na balkon ale roleta jest do połowy
opuszczona... nie będziesz się pod nią przeczołgiwał, Co robisz? -
wracasz do drzwi wejściowych (tam masz przycisk) aby nacisnąć przycisk
otwierania rolety, wracasz do drzwi balkonowych... To nie tylko mnie
wkurzało ale każdego kto był u mnie w domu w takiej lub podobnej
sytuacji. Efekt - zainstalowałem DODATKOWY przycisk przy drzwiach
balkonowych - na szczęście elektrycy - tradycjonaliści przewidzieli
(!?) to i położyli tam dodatkowy zielony kabelek... No, chyba, że ktoś
chodzi z pilotem...... (A właśnie - tylko Pronto!)

Całkowicie nie sprawdziły się (dla mnie, to moje subiektywne zdanie)
piekielnie drogie panele dotykowe (szklane) Transcent. Niby wszystko
powinno być ok. ale nie jest... - pola nie są na tyle daleko od
siebie aby nie powodować "fałszywych" załączeń, poza tym - gdy w nocy
idę do łazienki to jest w niej ciemno - nie wyczuwam ręką przycisków
(jest jedna duża szklana płytka) i nie trafiam. Ogólnie - wszyscy
domownicy (3 łazienki) ich nie lubią.

Z drugiej strony - doskonale sprawdzają się czujki ruchu w "kibelku".
Co jednak B A R D Z O dziwne - projektant systemu nie zaproponował
tych czujek w tych pomieszczeniach, w których są one naprawdę
potrzebne - są to spiżarnia, schowek i pralnia. Widocznie założył, że
są pomieszczenia I kategorii - salony i te "gorsze" - pomocnicze. Ale
to właśnie z tych "gorszych" wychodzimy obładowani - z pralni z
naręczem prania, ze schowka z jakimiś narzędziami w rękach a ze
spiżarni z kolejnym sześciopakiem (lub kilkoma) piwa i --- jak tu
zgasić za sobą światło?!
Doskonale czujka ruchu działa także na schodach do piwnicy, ale za to
całkowicie się nie sprawdziła na sufitach. Dlaczego? - dlatego, że
reaguje nawet na malutkie zwierzęta - koty. A koty biegając po
korytarzach w nocy robiły "dyskotekę". A więc czujki zostały
wymontowane i trafiły do szuflady...
Całkowita porażka to coś co się nazywa - czujka obecności z regulacją
natężenia światła. Niby miała dostosowywać jasność świateł do warunków
oświetleniowych nad biurkiem. Ale działała tak, że niby coś tam
regulowała w jednej z lamp ale - po pierwsze - musi ten obwód być
ściemniany (był) , po drugie - a jeśli ja mam lampkę na biurku... tak
czy inaczej - nie sprawdziła się. Sądzę, że to urządzenie ma sens w
dużym pomieszczeniu biurowym a nie w małym gabinecie.

Jeszcze parę zdań o samej instalacji. Pierwsza zasada - projekt, druga
- projekt, trzecia - projekt. NIE próbuj nic robić bez projektu. Ja
miałem pecha bo firma elektryczna robiąca mi instalację padła. No i
gdyby nie dokładne wydruki NIKT by sie nie połapał w tym co jest u
mnie w domu. poza tym - jeśli cos zmieniasz w projekcie - nanieś
zmiany na projekt! Bo ..pisałem przed chwilą.
Kolejna zasada - nie odbieraj cząstkowych uruchomień. Ja, niestety,
dokonałem częściowego odbioru - i do dziś kilka tematów jest
niezakończonych. Trochę w tym winy tych elektryków co to padli ale też
trochę panów od EIB. Ogólnie - maja mało czasu, brak ludzi, dużo
zleceń i gdy przyjeżdżają to nie kończą...

Co do serwisu - nie było potrzeby wzywania żadnego serwisu, system
działa i nie ma żadnych "padów". U mnie często ostatnio brakuje prądu
(jakiś duży deweloper obok bierze tyle, że co jakiś czas mam
wyłączenia) ale EIB "podnosi" się bez problemu. Serwis jest potrzebny
do prawidłowego skonfigurowania na początku - potem nie.

Obniżenie kosztów. Hm... nie wiem co napisać. EIB jest BAAAAAARDZO
drogie - o jakim obniżeniu kosztów mówimy?! To "se ne zvrati" :-)
Ale - tak, sterowanie ogrzewaniem w pokojach działa doskonale -
ustawiam na 18.8 mam 18.8. To działa.Mam serowniki zaworów w skrzynce
rozdzielaczowej. Na pewno masz komfort dokładnego sterowania
temperaturą w pokojach.
Gdy - dodatkowo - zintegrujesz to z czujkami otwarcia okna - masz
dalsze oszczędności. Gdy prowadzisz regularny tryb życia (rano do
pracy, dom pusty, wieczorem powrót) - masz dalsze oszczędności.

EIB - moim zdaniem - nie jest po to aby oszczędzać ale po to aby mieć
komfort życia. Oszczędny dom to dom pasywny...

Ogólnie - gdybym robił jeszcze raz - zależy od funduszy. Masz kasę -
rób EIB (masz funkcje centralne i logiczne) Dla kogoś kto chce tanio -
zrobi takie same funkcje które realizuje EIB za pomocą tradycyjnej
instalacji o tysiące $$$ taniej. No może 90% funkcji. Problem chyba w
tym, że taką tradycyjną ale inteligentna instalację tez ktoś musi
zaprojektować.



Maciej Piliński

unread,
Aug 2, 2008, 3:46:16 AM8/2/08
to eib...@googlegroups.com
R E W E L A C J A !!!!!!
Bardzo dziękujemy!
To powinna być "BIBLIA PRZYSZŁEJ INSTALACJI EIB"!!!
 
Pozdrawiam serdecznie! Liczymy na Twój dalszy aktywny udział na forum :)
Maciek 

 
02-08-08, And <andrzej....@gmail.com> napisał(a):

Moonpl

unread,
Aug 4, 2008, 8:38:19 AM8/4/08
to EIBKNX
> Moim zdaniem KNX/EIB to głównie - sterowanie światłem,
> sterowanie ogrzewaniem i funkcje centralne.

Wyłączając z tego "logikę" za którą trzeba majątek zapłacić by
działała poprawnie, wiec lepiej zrobić ją na Logo!


> Pierwszy mój wniosek jest taki - nie ma sensu integrować z EIB tego co
> samo działa autonomicznie i - najczęściej - równie dobrze.
> Np. podlewanie ogrodu. Prosty sterownik, prosty czujnik opadów, prosty
> czujnik wilgotności gleby - komplet za kilkaset zł. Nie ma sensu
> "spinać" to z EIB.

Moim zdaniem warto ale tylko w taki sposób że automatyką podlewania
zajmują się
sterowniki, czujniki "proste" (tj. nie EIB) ale EIB jest o konkretnych
akcjach informowane.

Dla przykładu, robisz rodzinną imprezkę w ogrodzie, w EIB włączasz
odpowiednie światła itd.
EIB blokuje podlewanie do czasu kiedy impreza trwa ;-) w innym wypadku
biegasz
po sterownikach wyłączasz je a później zapominasz włączyć. Wszystko
zależy od złożoności
systemu do podlewania, jeśli masz zbiornik na deszczówkę, zawory
elektryczne, dolewanie wody
do zbiornika jak zabraknie w nim deszczówki, pompę itd. to lepiej
część funkcji zlecić EIB, bo nawet
fakt, że pompa się nie włączy bo masz konkretny status w EIB
wystarczy, ale można też myśleć
o konkretnych miejscach gdzie nie ma być w tym momencie podlewane

> Inny temat - markiza na tarasie. Ma własnego pilota, ma czujnik wiatru
> - całkowita autonomia.

I tu też mam pewną polemikę, bo jeśli masz tych autonomicznych
systemów wiele to od tych pilotów może Ci się w głowie pomieszać ;-)
tak jak wyżej pisałem czujnik wiatru itd ale rozwijanie i składanie
możliwe z EIB. Ponieważ jest to kawałek systemu dogrzewania i
schładzania domu i w przypadku np. wakacji system może sobie sterować
oświetleniem (najpierw) zamiast uruchamiać klimatyzator.

> Jedynym argumentem za "wpinaniem" tego w EIB są funkcje centralne. To
> rzeczywiście coś, czego oddzielne systemy nam nie zapewnią. Ale - może
> jakoś je zintegrować z EIB? Są sztuczki aby to zrobić.

No i mówisz o sednie sprawy, otóż EIB jest właśnie po to, po to byś
zamykając
drzwi mógł wykonać operacje których bez EIB nie byłbyś w stanie
zrobić. Np.
z jednego przycisku zazbroić alarm, zasunąć rolety, odłączyć zasilanie
od
dowolnie wybranych gniazdek, wyłączyć wszystkie lampy, zapalić na 15
minut
światła przed domem, otworzyć bramę garażową która się automatycznie
zamknie
jak przejedziesz przez nią. Tego nie zrobi 15 różnych autonomicznych
systemów
i za to tak naprawdę się płaci, jeśli założeniem jest zrobić wszystko
na różnych
systemach to oczywiście się da tylko co dalej?

> Ogólnie - gdybym robił jeszcze raz - zależy od funduszy. Masz kasę -
> rób EIB (masz funkcje centralne i logiczne) Dla kogoś kto chce tanio -
> zrobi takie same funkcje które realizuje  EIB za pomocą tradycyjnej
> instalacji o tysiące $$$ taniej. No może 90% funkcji. Problem chyba w
> tym, że taką tradycyjną ale inteligentna instalację tez ktoś musi
> zaprojektować.

Niestety nie zrobi 90% funkcji EIB, jeśli by tradycyjne metody na to
pozwalały
to sam byś zrobił to tradycyjnie. Funkcji centralnego sterowania,
przenoszenia
komponentów, zmiany funkcji, czynności połączonych itd nie jesteś w
stanie
ad-hoc robić w systemie tradycyjnym. Biorąc jako przykład Twoją
sytuację
roletami, piszesz, że gdyby nie fakt, że ktoś z elektryków umieścił
"magistralę"
przy drzwiach balkonowych to miałbyś problem. Właśnie problem miałbyś
w instalacji
tradycyjnej. Piszesz jak wiele zmian po uruchomieniu EIB wykonałeś w
domu, a to czujki,
a to inne przyciski itd. i wcale się temu nie dziwię, widziałem
badania przeprowadzone
na jakieś dużej grupie mieszkańców domów w niemczech z których wynika,
że w 1,5 roku
po wprowadzeniu się do domu właściciel chciałby inny układ funkcji
działania przycisków,
a to dopiero początek ;-)
Tak więc masz rację, ludzie nie mogą traktować EIB jako lekarstwo na
swoje lenistwo,
mocno trzeba przemyśleć co tak naprawdę chce się mieć, doświadczenie
innych ludzi
jest wartościowe, ale trzeba pamiętać o tym, że to ich potrzeby
ukształtowały to doświadczenie
i wcale nie jest pewne, że jeśli ktoś czegoś nie potrzebuje (albo
twierdzi, że to jest wymagane)
to będzie u ciebie sprawdzać się.
Ja dla przykładu w EIB nie mam całego ogrzewania ;-) I nie muszę
mieć ;-) ale za to mam mocno
zintegrowane inne elementy domu.
Mam znajomych którzy po EIB mają całą instalację audio wizualną a to
(przyznasz mi rację)
całkiem rzadkie rozwiązania.

Z moich błędów projektowych podam tylko, że zaprojektowali mi za małą
szafę rodzielczą tylko 180 cm x 90 cm,

And

unread,
Aug 4, 2008, 5:08:10 PM8/4/08
to EIBKNX
Ja też zgadzam się z tym, że normą jest zmienianie funkcji po pewnym
czasie mieszkania. Co do różnicy zdań - rozumiem, że każdy z nas ma
własne doświadczenia, własne pomysły i własne oceny. Moim zamiarem nie
było przekonywanie nikogo do "jedynie słusznych" rozwiązań, po prostu
dzielę się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

Ogólnie zgadzam się ze stwierdzeniem "Wszystko zależy od złożoności
systemu" i to dotyczy nie tylko systemu podlewania ale w ogóle całości
systemu. Moim zdaniem każdy z przyszłych użytkowników systemu
(mieszkańców domu) powinien odpowiedzieć sobie na pytanie - czego
oczekuję, jak chciałbym zorganizować rytm życia w swoim domu? To
podstawa. Np. dla mnie - nie mającego skomplikowanego systemu
zbiorników na deszczówkę - nie ma żadnego znaczenia fakt, że w czasie
imprezy w ogrodzie muszę wyłączyć podlewanie. Oczywiście - scena
"impreza w ogrodzie" ma wiele możliwych i całkiem realnych do
wymyślenia elementów ale gdy ja robię grilla w ogrodzie to nie
uruchamiam sceny z prostego powodu - przed moim domem stoją dwie
miejskie latarnie które tak oświetlają mi ogród że żadne jego
iluminacje nie mają sensu. Piszę o tym dlatego, że planując -
oczywiście zaplanowałem scenę - iluminacja elewacji ale życie
zweryfikowało moje założenia. Kolejny temat zweryfikowany przez życie
to temat "all off" - czyli dobrze opisana przez Moonpl scena:
"zamykając ...wykonać operacje których bez EIB nie byłbyś w stanie
zrobić. Np. z jednego przycisku zazbroić alarm, zasunąć rolety,
odłączyć zasilanie od dowolnie wybranych gniazdek, wyłączyć wszystkie
lampy, zapalić na 15 minut światła przed domem, otworzyć bramę
garażową która się automatycznie zamknie " Najpierw napiszę dlaczego w
ogóle nie używam takiej funkcji. Z prostego powodu - planując
wprowadzenie się do nowego domu nie mieliśmy zwierzątek. A teraz mamy
dwa psy i dwa koty, a psy sa na tyle duże, że każda czujka rozpoznaje
je jako intruza. No i zawsze ktoś z domowników jest w domu, tak to
sobie poukładaliśmy (a także dlatego, że nasze nieznośne psy
pozostawione samo - pożerają wszystko co jest w zasięgu ich pysków z
dywanem i płytami DVD włącznie). A zatem - znów życie zweryfikowało
plany. Poza tym - moja furtka w płocie akurat ma funkcje
samozamykania po wyjechaniu z posesji. Z kolei - wjazd do garażu (i
wyjazd z niego) to zapalenie się światła na zdefiniowany czas, światło
może być wbudowane w sam napęd lub zewnętrzne. Nb. mam też czujki
ruchu w garażu które załączają inne światła... No i czasem sobie myślę
- po co mi to było? :-)
A poważnie - nie chcę nikogo zachęcać czy zniechęcać do konkretnych
rozwiązań - ale akurat moje ośimoprzyciskowe urządzenie ze stali
nierdzewnej w garażu dziś wydaje mi się trochę "na wyrost".
Teraz ważniejsza sprawa - chcę napisać o tych sprawach, które naprawdę
wydają mi się ważne. Po pierwsze - sterowanie pilotem. Moja rada -
zapomnijcie o jakichkolwiek pilotach sprzedawanych jako EIB. Jest
tylko jeden sensowny produkt - piloty Pronto. To jest całkowicie inna
jakość i całkowicie inny komfort. Jeden pilot - i masz w nim
sterowanie wszystkim czym da się sterować - choć od razu przestrzegam
- zaprogramowanie go to niezła zabawa dla wytrwałych. Bardzo polecam -
im nowszy model tym lepiej.
Drugi temat. I w pewnym sensie słaba strona EIB. Otóż aby sensownie
sterować różnymi urządzeniami MUSISZ znać ich stany. Tzn musisz
wiedzieć czy jest on aktualnie w stanie On czy w stanie Off.
Oczywiście - mały problem gdy masz wizualną kontrole nad sterowanym
urządzeniem. Np. ja mam TV który ma jeden (1) przycisk na obudowie i
jeden (1) na pilocie działający naprzemiennie. (No cóż... dziś wiem na
co zwracać uwagę przy zakupie). I mam pięknie oprogramowanego pilota
(Pronto - oczywiście), który pięknie uruchamia mi "sceny" w pokoju TV.
Np. [słuchanie muzyki] > włącz amplituner -> włącz CD - działa. Np.
[oglądanie TV] -> włącz TV, włącz Amplituner, włącz Sat, ściemnij
światło, zasłoń rolety. Powinno działać. Problem w tym, że każde
urządzenie, które załączane i wyłączane jest tym samym przyciskiem (i
tym samym kodem IR) może zostać przez przypadek przełączone w inny
stan. I gdy np. ktoś (Teściowa, dziecko) naciśnie nie to co trzeba w
pilocie TV to sekwencja jest wykonana ale TV nie jest włączone ale
wyłączone... reszta działa ale nie ma obrazu. Nie bez powodu pisze o
tym bo - moim zdaniem - jest to baaaardzo kłopotliwe w przypadku
sterowania domem przez internet. Musisz znać stan urządzenia, którym
sterujesz! Bardzo na to zwracam uwagę bo można uniknąć błędów jeśli
albo zakupi się odpowiednie urządzenia albo zainstaluje je
odpowiednio. Np. teoretycznie można sterować roleta jednym przyciskiem
- naprzemiennie - góra - dół. Ale musicie przewidzieć dwa - jeden
tylko góra, drugi - tylko dół. I tu wracam do uwag Moonpl - jeśli
roleta ma przycisk jeden, działający naprzemiennie - to nie znamy
"stanu" w którym się ona aktualnie znajduje i nie możemy nią (zdalnie,
logicznie, w ramach programu) sterować. Od razu wyjaśnię, że w
przypadku urządzeń sterowanych odrębnie dwoma przyciskami zawsze -
nawet nie znając stany urządzenia - możemy najpierw go sprowadzić do
jednego stanu a potem (znając ten stan) podjąć właściwe działanie.
Pamiętajmy więc aby kupować urządzenia sterowane odrębnie dla "on" i
odrębnie dla "off". Jeśli planujesz okna dachowe z siłownikami -
osobny przycisk dla "otwórz", osobny dla "zamknij" (lub osobny klawisz
na przycisku EIB. Nie wiem czy to nie jest zbyt oczywiste ale piszę o
tym dla spokoju sumienia (może ktoś uniknie przykrych niespodzianek).
Dodam też - znów dla spokoju sumienia, że silniki w tego typu
urządzeniach (rolety, okna) moga byc na 230V i na 24/12 V. Te pierwsze
wymagają sterowników! Moi elektrycy podłączyli je mi siłowniki okien w
ogrodzie zimowym do jedej linii 230V i dziwili sie, że losowo sie
otwierają, Dopiero potem doczytali, że tak nie można, tylko za
pośrednictwem specjalnego sterownika. Jeśli ktoś tego nie wiedział to
zwracam na to uwagę.
Dobrym źródłem sygnałów o stanach jest system instalacji alarmowej.
Jest specjalny interface, który komunikuje się z czujkami alarmu i np.
wiemy - czy jest otwarte czy zamkniete okno, drzwi, czy jest ruch w
pomieszczeniu. Dodatkowo inne czujki - ognia, dymu, czadu, itp. mogą
wysyłać komunikaty do systemu EIB i ten może wykonac zadane działania.
Polecam Satel Integra - to naprawdę świetny system.
I kolejny - może trochę humorystyczny przykład - elektrozawór tuż za
głównym zaworem wody - założenie jest takie - gdy robimy "all off" -
wyłączamy wodą aby nam nic nie zalało domu. Zwracam zatem uwagę na
dwie sprawy - czy nastawiasz pralkę na pranie gdy wychodzisz? Bo
pralka potrzebuje wody. I drugie - czy masz też trzecia rurę
(cyrkulacja ciepłej wody)? - ona tez potrzebuje wody... Pisze o tym,
bo żadna z firm EIB nie powie wam abyście odpowiednio zaprojektowali
instalacje wodną.
Podpowiem kilka kolejnych przemyśleń.
Okablowanie strukturalne cat-5. Dzis żałuję, że nie zrobiłem bardziej
rozbudowanej sieci. Nawet jeśli nie zakładałbym większej ilości
punktów to przynajmniej wyprowadziłbym kalble do puszek pod tynk. Tym
medium dziś juz można przesyłać wszystko. I standardem już jest cat6.
Niby wchodzi transmisja WiFi. Nie wiem czy się sprawdzi do wszystkich
mediów. Może lada chwila wejdą światłowody? To sie szybko zmienia.
TV sat. Tu przestrzegam - dobrze to zaplanujcie. macie dwa problemy do
rozwiązania. Pierwszy problem to ilość gniazd. Współczesny tuner TV
Sat potrzebuje minimum 2. A niektóre 4. (TV sat nie da się rozdzielić
metodą "złodziejki") Gdy ja projektowałem to był 1. Nie obyło się bez
demolowania ścian. Drugi temat - karty abonenckie i uprawnienia.
Kupujesz 1 pakiet canal+ -> możesz oglądać go na 1 odbiorniku. A masz
w domu 3 telewizory... Popularnym i legalnym rozwiązaniem jest
splitter - a on potrzebuje - zasilania + gniazda RJ-45. Dodatkowo -
amplituner i HTPC, też mogą potrzebować RJ-45 do łączenia się z
internetem... Zaplanujcie to w odpowiedniej ilości.
Kolejny temat - nagłośnienie. Zdecydowałem się na głośniki wbudowane w
ściany i sufit. Jakość dźwięku - doskonała, ale... zmienił mi sie
pomysł na ustawienie pokoju. A wbudowane w ściany i sufit głośniki są
mało mobilne... Dziś nie powtórzyłbym tego błędu.

Przyznaję racje Moonpl - instalacja AV w EIB to juz wyższa szkoła
jazdy. Ciekaw byłbym subiektywnych opinii użytkowników.

Moonpl

unread,
Aug 5, 2008, 10:30:40 AM8/5/08
to EIBKNX
> Moim zamiarem nie było przekonywanie nikogo do "jedynie słusznych"
> rozwiązań, po prostu dzielę się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

Tak też rozczytałem Twój post, no-offence, nasze uwagi pozwolą może
komuś skorzystać i nie podjąć złej decyzji. W tym też duchu napiszę
dodatkowo swoje 3gr ;-)

> Zawsze ktoś z domowników jest w domu, tak to sobie poukładaliśmy

W takim wypadku jasne że funkcja all-off jest mało użyteczna, ale
biorąc pod uwagę inne sytacje związane z logiką EIB i centralnym
sterowaniem przyznasz, że bez EIB miałbyś trudności z wykonaniem
pewnych złożonych scenariuszy np. o 4 nad ranem w pełnej ciemności
wstajesz z łóżka i idziesz do do łazienki... klikasz w przycisk który
zwykle
przy łóżku służy do zapalania świateł w sypialni a on wykonuje funkcje
zapalenia tychże ale ściemnionych do 20% i zapala np. światło w
łazience na 50%,
a czujka ruchu w łazience jeśli nie zauważy ruchu przez 3 minuty zgasi
światło w łazience.
Ot taki przykład ale jak to zrobić tradycyjnymi metodami?
Ja mam np. taki scenariusz:
Dzień godzina 17, świeci piękne słońce, rolety na parterze są
zasunięte jest dzień
(oszczędzanie klimatyzacji + zabezpieczenie) i zazbrojony alarm,
wchodzę do domu
i rozbrajam alarm, rolety mi podnoszą się częściowo do góry
rozświetlając salon,
włączam przycisk od świateł i konkretne rolety przy tych światłach
podnoszą się
do góry, jeśli za mało luxów jest na zewnątrz zapalają się lampy, te
same same
klawisze w nocy nie podnoszą rolet tylko zapalają światła.
Średnio widzę możliwość zrobienia tego w systemie tradycyjnym.

> Poza tym - moja  furtka w płocie akurat ma funkcje samozamykania po
> wyjechaniu z posesji.

A to jest inna sprawa off-topic, większość z nas ma furtki
samozamykające się z czujnikami
przeszkody (podobnie jak bramy garażowe), zdarzają się przypadki gdy z
jakiegoś
powodu brama się nie zamknie (ktoś podłoży cegłę, przeszkoda naturalna
(pies), rower,
stojący sąsiad na podjezdzie rozmawiający z nami, tamta automatyka nie
powtarza zamknięcia,
i musimy z pilota zamknąć jeszcze raz, EIB to może zrobić za nas
szczególnie, że zna stan
bram (moja potrafi mam bramy i napędy hormanna z dodatkiem do
przekazywania stanu bram)


> Z kolei - wjazd do garażu (i wyjazd z niego) to zapalenie się światła na zdefiniowany czas,
> światło może być wbudowane w sam napęd lub zewnętrzne. Nb. mam też czujki
> ruchu w garażu które załączają inne światła... No i czasem sobie myślę
> - po co mi to było? :-)

:-) Tak napęd bramy może sam zapalić światła, jest tylko jedno ale,
nie masz kontroli nad tymi
światłami tj. ustawiasz czas świecenia się lamp i po tym okresie
gasną, a co jeśli w tym
momencie jesteś w garażu i np. "wyciągasz z kół kawałki przejechanej
zabawki swojego dziecka
i szukasz miejsca do schowania szczątków? ;-)" Czujki ruchu w garażu
powinny zapalać wskazane
przez Ciebie lampy i być komponentem alarmówki ;-)

> A poważnie - nie chcę nikogo zachęcać czy zniechęcać do konkretnych
> rozwiązań - ale akurat moje ośimoprzyciskowe urządzenie ze stali
> nierdzewnej w garażu dziś wydaje mi się trochę "na wyrost".

Masz racje mi też by się wydawały na wyrost, sam zainstalowałem
podwójne kolebkowe
bez magistrali a sygnał obieram sobie po stronie szafy.

> Teraz ważniejsza sprawa - chcę napisać o tych sprawach, które naprawdę
> wydają mi się ważne. Po pierwsze - sterowanie pilotem. Moja rada -
> zapomnijcie o jakichkolwiek pilotach sprzedawanych jako EIB.

Ale lepiej nie zapomnijcie o odbiorniku IR w EIB ;-)

> Jest tylko jeden sensowny produkt - piloty Pronto. To jest całkowicie inna
> jakość i całkowicie inny komfort. Jeden pilot - i masz w nim
> sterowanie wszystkim czym da się sterować - choć od razu przestrzegam
> - zaprogramowanie go to niezła zabawa dla wytrwałych. Bardzo polecam -
> im nowszy model tym lepiej.

Albo Logitech Harmony 1000 ;-) Podobne rozwiązanie tylko, że
zaprogramowanie
to bułka z masłem dla laika. ;-)

> Drugi temat. I w pewnym sensie słaba strona EIB. Otóż aby sensownie
> sterować różnymi urządzeniami MUSISZ znać ich stany. Tzn musisz
> wiedzieć czy jest on aktualnie w stanie On czy w stanie Off.
> Oczywiście - mały problem gdy masz wizualną kontrole nad sterowanym
> urządzeniem. Np. ja mam TV który ma jeden (1) przycisk na obudowie i
> jeden (1) na pilocie działający naprzemiennie. (No cóż... dziś wiem na
> co zwracać uwagę przy zakupie). I mam pięknie oprogramowanego pilota
> (Pronto - oczywiście), który pięknie uruchamia mi "sceny" w pokoju TV.
> Np. [słuchanie muzyki] > włącz amplituner -> włącz CD - działa. Np.
> [oglądanie TV] -> włącz TV, włącz Amplituner, włącz Sat, ściemnij
> światło, zasłoń rolety. Powinno działać. Problem w tym, że każde
> urządzenie, które załączane i wyłączane jest tym samym przyciskiem (i
> tym samym kodem IR) może zostać przez przypadek przełączone w inny
> stan. I gdy np. ktoś (Teściowa, dziecko) naciśnie nie to co trzeba w
> pilocie TV to sekwencja jest wykonana ale TV nie jest włączone ale
> wyłączone... reszta działa ale nie ma obrazu.

Niestety to jest zawsze wada braku komunikacji 2 stronnej pilotów.
Całe szczęście pojawiają się już sprzęty które potrafią odpowiedzieć
na komendę potwierdzeniem jej wykonania.

> I tu wracam do uwag Moonpl - jeśli roleta  ma przycisk jeden,
> działający naprzemiennie - to nie znamy "stanu" w którym się ona
> aktualnie znajduje i nie możemy nią (zdalnie, logicznie, w ramach
> programu) sterować.

Hmm... nie rozumiem, przycisk to przycisk ale w EIB masz sterownik
rolety który wie w jakim stanie jest roleta? Myle się? Na moim nawet
widać czy podnosi do góry czy opuszcza, rolety mają 3 kable
Chyba wiem o co ci chodzi, ja mam sterowanie jednym przyciskiem tylko
że jak krótko nacisnę to rolety się podnoszą (jak są podniesione to
nie ;-)
a jak dłużej to się opuszczają (jak są opuszczone to również się nie
opuszczają)
Jeśli w trakcie akcji (opuszczania lub podnoszenia) nacisnę krótko to
się
zatrzymają, a jeśli no i dalej to dokładnie tak jak wcześniej krótko
góra, długo dół.
Na pilocie masz opcję (w Logitechu) pozwalającą na przekazanie
długości danego
przekazu lub krótko i długo możesz zaprogramować na różnych funkcjach
nie zależnie.

> Polecam Satel Integra - to naprawdę świetny system.

Ja też polecam!

> Niby wchodzi transmisja WiFi.

Jeśli chodzi o WiFi to "draft n" czyli nie "b" czy "g" to tym bym się
nie martwił,
zapewniam Cię, że długo nie będziesz potrzebował nic szybszego. Jeśli
chodzi
o osprzęt który potrzebuje sieci to koszt jednego dobrego routera wifi
który
postawisz za (telewizorem, amplitunerem, htpc itd) jest tak znikomy,
że
jego wymiana gdy pojawi się szybszy standard nie będzie problemem.
A jak to było w Twoim przypadku nie będziesz uwiązany do obecności
konkretnego gniazda w ścianie ;-) no i od czego mamy tarasy jak nie
od uruchamiania komputera i picia kawy ;-)


> Przyznaję racje Moonpl - instalacja AV w EIB to juz wyższa szkoła
> jazdy. Ciekaw byłbym subiektywnych opinii użytkowników.

Subiektywne opinie są takie, że majątek jaki na to trzeba wydać jest
większy od wielu hi-endowych systemów z dobrym nagłośnieniem ;-)

Szczerze mówiąc jest to dosyć ciekawe zjawisko, podchodzisz do
panelu i wybierasz muzykę którą chciałbyś słuchać, albo włączasz radio
w łazience i wychodząc do sypialni radio "idzie za tobą" włącza się w
pokoju
do którego wchodzisz ;-) masz pełny multiroom, z poszukiwaniem utworów
itd. ale nie pytaj mnie ile to kosztowało, wiem ile kosztuje sam
amplituner
z multiroomem ;-) wolałbym sobie kupić coś innego ;-) Na pewno taniej
wyjdzie kupić dobry sprzęt do każdego pokoju ;-)
Reply all
Reply to author
Forward
0 new messages