Czy jak kupie bagaz za 18 funtow - 20kg, to moge miec podreczny w samolocie
i 20kg w looku bagazowym, czy ta oplata 18 funtow jest za jedna sztuke
bagazu np. podrecznego.
Czy bez tej oplaty wogole nie moge miec zadnego bagazu?
Jak ktos lecial to prosze o odpowiedz bo totalnie nie jarze tego systemu.
Dzieki.
> ?Mam pytanie do osob ktore lecialy easyjest.
> Jak to jest z bagazem, bo nie bardzo rozumiem.
>
Będziesz korzystał z takiego imperialistycznego wynalazku??? WSTYDŹ SIĘ!
Prawdziwy rewolucjonista podróżuje furmanką.
--
pozdrowienia, alojzik
"Why do apple users have to hack everything in order to get it to work???
Iphone, OSx...what a joke. Get a PC...It just works
podreczny + 20kg oddajesz przy odprawie
na razie sie jeszcze nie placi za podreczny
MJ
--
pisać na emjot na poczta kropa fm
"eMJot" <n...@spam.com> wrote in message
news:cq3gf215dqe0.t...@40tude.net...
Dzieki:)
O taka odpowiedz mi chodzilo:)
Z tego co wiem, to Easyjet nie limituje ciężaru na podręczny, więc jak
masz coś ciężkiego i obawiasz się że przekroczysz limit przy odprawie,
wpakuj do podręcznego.
PS. Zawsze w przypadku wątpliwości, przed odprawą polecam skorzystanie
z darmowego stanowiska do odpraw. Jeśli nie ma tam obsługi, kładziesz
bagaż na taśmie i masz darmową wagę. Testowane wiele razy.
> Z tego co wiem, to Easyjet nie limituje ciężaru na podręczny, więc jak
> masz coś ciężkiego i obawiasz się że przekroczysz limit przy odprawie,
> wpakuj do podręcznego.
Wiekszosc low-costow ma limit na wielkosc bagazu podrecznego,
dodatkowo Ryanair ma wagowy limit 10kg ( oczywiscie w praktyce nie
spotkalem sie ze sprawdzaniem wagi - ale same wagi podczas boardingu
juz widzialem ) Wiec to prawda - jak cos ciezkiego - to do
podrecznego i leciec Easyjetem :)
> PS. Zawsze w przypadku wątpliwości, przed odprawą polecam skorzystanie
> z darmowego stanowiska do odpraw. Jeśli nie ma tam obsługi, kładziesz
> bagaż na taśmie i masz darmową wagę. Testowane wiele razy.
Na jakim lotnisku? Bo latam troche, i na wiekszosci lotnisk, gdy nie
ma obslugi - waga jest wylaczona.
Peace
payol
http://www.TripSpy.co.uk
Stansted, i o ile pamiętam Luton (bo tylko z tych dwóch latałem
dotychczas). Luton będę testował w poniedziałek, ale odkąd zacząłem
uskuteczniać ten proceder, nie spotkałem się z wyłączoną wagą na
taśmie jeszcze. To że nikogo przy niej nie ma nie oznacza że jest
wyłączona. Aczkolwiek to by tłumaczyło dlazcego ludzie wrzucają
pieniążki do płatnych wag
"Alojzik" <no...@here.com> wrote in message
news:c1nv3jqw...@zmywak.com...
> Dnia Fri, 29 Oct 2010 12:20:24 +0100, pmlb napisał(a):
>
>> ?Mam pytanie do osob ktore lecialy easyjest.
>> Jak to jest z bagazem, bo nie bardzo rozumiem.
>>
>
> Będziesz korzystał z takiego imperialistycznego wynalazku??? WSTYDŹ SIĘ!
> Prawdziwy rewolucjonista podróżuje furmanką.
hehe
no ale kto powiedzial, ze to dla mnie?
A poza tym to rewolucjonizm to raczej parcie na przod, a nie cofanie sie.
Cofanie to raczej konserwatyzm czy kapitalizm. Bo chyba nie ma na swiecie
kapitalisty ktoremu zalezalo by na unowoczesnianiu i ulepszaniu produktu
przy jednoczesnym spadku ceny:)
Kapitalista najchetniej zatrzymal by wszystko w czasie:) bo co biedny zrobi
np. z calymi pokladami procesorow ktore juz w momencie produkcji robia sie
przestarzale?
A rewolucjonisci niosa nowe.
Czasem jest to rewolucjonizm kulturowy, techniczny a czasem spoleczny - ten
ostatni jest chyba najbardziej niepozadanym przez wszystkich, bo zawsze
niesie ofiary i krew. Ale tez calkowicie zmienia porzadek (nie zawsze), co
nieraz jest i korzystne.
Ale to dyskusja na grupe pl.soc.socjologia czy cos takiego.
Raczej nie kwestia miejsca a kwestia tego jak wygládasz ty, jak
wygláda twój baga, i osoba która cie sprawdza.
Ubierz sie jak czlowiek, czyste, eleganckie ciuchy, zapach perfum a
nie potu, czysta torba podrózna i nagle magicznym sposobem nikt sie
nie czepia.
A co do osoby ktora sprawdza - czesto latam z krakowa, kontrole bagazu
zdarzyly sie moze 3 razy. Ale to wlasnie tam pracuje legendarna
krakowska pizda, ktora godzine przed odlotem kaze ludziom klasc torby
na wadze, wpychac do stelaza i ogolnie upokarza tych ktorzy pozwalaja
sie upokarzac.
Mozna trafic na aniola w Krakowie i na zolze w Watykanie. Nie
generalizowalbym jesli chodzi o miejsce odlotu.
co do wagi
to ktoras linia miala napisane (nie ryanair) ze procz wymiarow powinienes
byc w stanie samemu wstawic bagaz do schowka nad glowa - bez niczyjej
pomocy. takze po treningu na silowni mozna wiecej :)
> co do wagi
> to ktoras linia miala napisane (nie ryanair) ze procz wymiarow powinienes
> byc w stanie samemu wstawic bagaz do schowka nad glowa - bez niczyjej
> pomocy. takze po treningu na silowni mozna wiecej :)
> MJ
>
Właśnie easy jet tak ma. Wymiary tylko ich interesują i trzeba samemu
dźwignąć.
> Właśnie easy jet tak ma. Wymiary tylko ich interesują i trzeba samemu
> dźwignąć.
to nie jest prawda - wystarczy spojrzeć na dowolne lotnisko z którego lata
easyjet i widać, że pomarańczowych koszy z rurek do których trzeba móc
wcisnąć bagaż podręczny jest równie dużo co koszy Ryanaira.
Ba, do niedawna było ich wręcz więcej.
To, że rzadko sprawdzali, to inna sprawa.
Sposob o ktorym pisalem (wlasnoreczne wazenie bagazu)
Testowane na Luton w poniedzialek - pomimo braku obslugi przy
odprawie, waga dzialala. Moj wazyl 9,5 kg.
Powinni umieszczac te koszyki na wysokości 2m, tym sposobem sprawdzaliby za
jednym zamachem czy obydwa warunki zostaly spelnione ;)
--
pozdrawiam,
Marek Sosnowski
"There's nothing better than a good friend, except a good friend with
chocolate"
Taaaaa.... skoro nasze chlopaki sie chwala jak to wyciskaja 120 na
klate, to w bagazach podrecznych, nawet na wysokosci 2 metrow,
spokojnie by "upakowali towaru" na 60 kilo.