Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

'polish sevice'

1 view
Skip to first unread message

A Tennyson

unread,
Jan 6, 2009, 5:29:14 PM1/6/09
to
PNMSP, http://preview.tinyurl.com/ptpol


Pozdrawiam,

--
A Tennyson

Hants

unread,
Jan 7, 2009, 3:43:38 AM1/7/09
to

"A Tennyson" <tenn...@behape.buuz> wrote in message
news:4963db1a$0$30304$da0f...@news.zen.co.uk...
> PNMSP, http://preview.tinyurl.com/ptpol

W ogole cala ta strona przypomina mi Polakow boje o NIN :-) Fajnie to sie
oglada "od drugiej strony"

Hants

unread,
Jan 7, 2009, 3:46:22 AM1/7/09
to

"Hants" <hants@CUT_ITvp.pl> wrote in message
news:gk1pvn$dhe$1...@inews.gazeta.pl...

Haha:

"General rules - I am using general rules at the moment. There is the risk
that I could pay more tax by not having opted for ryczalt or flat-rate
scheme if my net profit for 2008 exceeds 44,490 PLN and therefore puts me in
the 40% per year bracket. However I like the fact that I can offset my car
as an expense and all fuel bills, insurance, servicing etc. I also can take
advantage of the fact that my wife does not work and therefore use her tax
allowance. Also I have a limited company in the UK and therefore if I think
my Polish company is earning too much I can issue an invoice from my UK
company to remove money. Therefore I can ensure that I remain below the 40%
threshold this year."


Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jan 7, 2009, 6:21:34 AM1/7/09
to
In article <4963db1a$0$30304$da0f...@news.zen.co.uk>,
A Tennyson <tenn...@behape.buuz> wrote:

> PNMSP, http://preview.tinyurl.com/ptpol
>
To jakies brednie. Autor to jakis anglocentryczny debil.
Czy wysylajac list z takiego powiedzmy Yorkshire do Szanghaju i
adresujac po chinsku mozna liczyc na to, ze przesylka dojdzie?
Czy jednak raczej dopisujemy ponizej 'China'?

TA

A Tennyson

unread,
Jan 7, 2009, 6:30:47 AM1/7/09
to
On 01/07/2009 11:21 AM, "Titus_A...@somewhere.in.the.world"
<Titus_A...@somewhere.in.the.world>, wrote:

> anglocentryczny debil

Może zróbmy im Skills for Life? ;-) Zarobimy na tym nieźle.

Pozdrawiam,

--
A Tennyson

b...@whitelandcomputing.com

unread,
Jan 8, 2009, 3:27:17 AM1/8/09
to
On Jan 7, 12:21 pm, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
> In article <4963db1a$0$30304$da0fe...@news.zen.co.uk>,
>  A Tennyson <tenny...@behape.buuz> wrote:
>
> > PNMSP,http://preview.tinyurl.com/ptpol

>
> To jakies brednie. Autor to jakis anglocentryczny debil.
> Czy wysylajac list z takiego powiedzmy Yorkshire do Szanghaju i
> adresujac po chinsku mozna liczyc na to, ze przesylka dojdzie?
> Czy jednak raczej dopisujemy ponizej 'China'?
>
> TA

Różnica jest, że Szanghaj jest w Chinie, ale Pólnoc Irlandii nie jest
w Anglii.

Tak żle znasz geografię?

Zbyszek Tuznik

unread,
Jan 8, 2009, 4:05:46 AM1/8/09
to
Titus_A...@somewhere.in.the.world wrote:
>
> To jakies brednie.

W sensie, Anglia i Wielka Brytania to nie sa pojecia rownoznaczne?
Co najwyzej w mowie baaardzo potocznej?

> Autor to jakis anglocentryczny debil.

Ja odnioslem wrecz przeciwne wrazenie.

Zbyszek

A Tennyson

unread,
Jan 11, 2009, 5:52:38 PM1/11/09
to
On 01/08/2009 09:05 AM, "Zbyszek Tuznik" <zb_t...@poczta.onet.pl>, wrote:

> Anglia i Wielka Brytania

Z doświadczenia wiem, że listy wysyłane tutaj z Polski faktycznie musza być
opatrzone dopiskiem "Anglia" albo "Wielka Brytania". Nie
eksperymentowałem ze Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i
Irlandii Północnej. ;-)

A autor napewno jest anglocentryczny i tyle.

Pozdrawiam,

--
A Tennyson

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jan 12, 2009, 10:32:38 AM1/12/09
to
In article
<a27b1daa-b379-44ce...@k36g2000pri.googlegroups.com>,
b...@whitelandcomputing.com wrote:

> On Jan 7, 12:21 pm, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
> > In article <4963db1a$0$30304$da0fe...@news.zen.co.uk>,
> >  A Tennyson <tenny...@behape.buuz> wrote:
> >
> > > PNMSP,http://preview.tinyurl.com/ptpol
> >
> > To jakies brednie. Autor to jakis anglocentryczny debil.
> > Czy wysylajac list z takiego powiedzmy Yorkshire do Szanghaju i
> > adresujac po chinsku mozna liczyc na to, ze przesylka dojdzie?
> > Czy jednak raczej dopisujemy ponizej 'China'?
> >

> Różnica jest, że Szanghaj jest w Chinie, ale Pólnoc Irlandii nie jest


> w Anglii.
>
> Tak żle znasz geografię?

A co ma do rzeczy moja znajmosc geografii?
Rid maj lips:
Pytalem sie czy adresujac po chinsku list wysylany z jakiejs dziury w UK
do Szanghaju mozemy liczyc na to, czy przesylka dojdzie.

TA

666

unread,
Jan 12, 2009, 1:59:40 PM1/12/09
to
Z dziury w UK to bym liczył, z dziury w Polsce to bym nie liczył.
JaC


-----

b...@whitelandcomputing.com

unread,
Jan 14, 2009, 9:32:29 AM1/14/09
to
On Jan 12, 4:32 pm, Titus_Atomi...@somewhere.in.the.world wrote:
> In article
> <a27b1daa-b379-44ce-a709-394caaf62...@k36g2000pri.googlegroups.com>,

Dobrze - może problem nie jest twoja znajomość geografii, tylko że źle
czytasz po angielsku. Ten blog chodzi o to, że gość chciał wysłać
list do północniej irlandii (ktora nie jest ani w anglii ani w
wielkiej britanii) i pracownik na poczcie powiedział mu że musi
napisać "Anglia". On był zły bo widocznie to jest inny kray. Według
kodeks poczty polskiej, ma być albo "Pólnoc Irlandii" albo "Wielka
Brytania".

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jan 14, 2009, 3:01:59 PM1/14/09
to
In article
<b62209d6-4fb8-499d...@g3g2000pre.googlegroups.com>,
b...@whitelandcomputing.com wrote:


> Dobrze - może problem nie jest twoja znajomość geografii, tylko że źle
> czytasz po angielsku.

Czytam dobrze...

> Ten blog chodzi o to, że gość chciał wysłać
> list do północniej irlandii (ktora nie jest ani w anglii ani w
> wielkiej britanii) i pracownik na poczcie powiedział mu że musi
> napisać "Anglia". On był zły bo widocznie to jest inny kray.

Tylko, ze wysylajac listy z jakiegos kraju trzeba dostosowac sie do
mentalnego poziomu szeregowych pracownikow poczty...

Wczesniej 'gosc, ktory chcial wyslac list' kpil, ze pani na poczcie
dopisywala po polsku 'Anglia' (cytuje: apparently "United Kingdom" isn't
enough), i dopiero wtedy on laskawie zaczal sam dopisywac rozne Szkocje
i Walie.

Jakos dzialalo.
Polnocnej Irlandii 'pani na poczcie' nie zalapala, ale dlatego wlasnie
jest pania na poczcie. Takie same panie na poczcie sa w UK.
Np. czesto kupujac znaczek do Polski musialem podkreslac, ze chodzi o
Polske w Uni Europejskiej.

Dygresja:
Jakis czas temu rozmawialem z jakas rekruterka z UK, ktora odezwala sie
do mnie po tym jak wyslalem cv w sprawie pracy. Pytala jak dlugo czeka
sie w Polsce na wize UK? OK, tego, ze od 20 lat Polacy nie potrzebuja
wiz do UK mogla nie wiedziec, ale ona nie chciala uwierzyc w to, ze od
pewnego czasu jestesmy w Unii w ogole.
Koniec dygresji.

Jak wysylam listy do UK, to dopisuje na dole Wielka Brytania, nawet
jesli pisze do Londynu i szeregowy pracownik poczty wie ze to miasto w
Anglii.

Jak wysylam list dajmy na to, z Egiptu, to nie pisze 'Polska', tylko
'Bulanda'. I jeszcze pisze, ze w Europie.

>Według
> kodeks poczty polskiej, ma być albo "Pólnoc Irlandii" albo "Wielka
> Brytania".

Ale to zle?

Nawiasem mowiac: Northern Ireland to po polsku: Irlandia Polnocna, a
nie: Polnocna Irlandia, czy tym bardziej nie: Polnoc Irlandii.
Nic dziwnego, ze pani na poczcie, nie mogla znalezc tego kraju pod
wlasciwa literka.

EOT

TA

TA

b...@whitelandcomputing.com

unread,
Jan 15, 2009, 4:26:46 AM1/15/09
to
To w takym razie wytłumacz mi dlaczego "To jakies brednie. Autor to
jakis anglocentryczny debil"?

A Tennyson

unread,
Jan 15, 2009, 6:30:33 AM1/15/09
to
On 01/08/2009 08:27 AM, "Ben Szymański" <b...@whitelandcomputing.com>, wrote:

> Różnica jest, że Szanghaj jest w Chinie, ale Pólnoc Irlandii nie jest
> w Anglii.
>
> Tak żle znasz geografię?

Witamy autora bloga "British In Poland" na grupie dyskusyjnej! Gratuluje
zostania tatusiem.

BTW, jak się ma pociecha?


Serdecznie pozdrawiam,

--
A Tennyson

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jan 17, 2009, 9:20:58 AM1/17/09
to
In article
<f9662c70-8990-4dca...@q30g2000prq.googlegroups.com>,
b...@whitelandcomputing.com wrote:

> To w takym razie wytłumacz mi dlaczego "To jakies brednie. Autor to
> jakis anglocentryczny debil"?

Wydaje mi sie, ze wytlumaczylem to juz w moich poprzednich moich
postach. Przeczytaj je raz jeszcze, na spokojnie. Ze zrozumieniem.

TA

marek

unread,
Jan 17, 2009, 11:17:29 AM1/17/09
to
"A Tennyson" <tenn...@behape.buuz> wrote in message
news:4963db1a$0$30304$da0f...@news.zen.co.uk...
> PNMSP, http://preview.tinyurl.com/ptpol

1/2 OT, polski sytem pocztowy nadal jest fantastycznie egzotycznym zwierzem,
jestem prawie pewny, ze "oni" nadal upieraja sie, ze paczka do wysylki MUSI
byc owinieta w BRAZOWY papier pakowy i obwiazana sznurkiem. Nie bialy papier
i nie tasma, brazowy papier i sznurek.
Ostatnio mialem "przyjemnosc" doswiadczyc kretynskich przepisow, gdy
wysylalam list, "z Polski do Polski". Mialem nieuzywana, ale stara koperte,
na ktorej klej, czy co tam kiedys bylo - wysechl. Zakleilem tasma bezbarwna,
wypelnilem adres, itd, poszedlem na poczte i zostaulem pouczony, ze "prosze
Pana, list MUSI by ZAKLEJONY, takie sa PRZEPISY". Jednoczesnie pani okazala
sie na tyle wyrozumiala, ze sprzedala mi nowa koperte, ktora moglem obslinic
i zakleic, oraz wrocic i wyslac list (polecony) bez kolejki.
btw, a jesli ktos zacznie mi tlumaczyc, ze te reguly maja podstawy logiczne,
to ja na to: a w innych krajach, przynajmniej kilku, nie maja z tym problemu
:)

marek

0 new messages