Dostalem dzis od uzytkownika "p_bial1" email (treść poniżej).
Oczywiście zgłosiłem już sprawę Allegro. Zastanawia mnie tylko co ten
koleś z tego będzie miał?? Nie chce haseł, loginu, tylko numer
telefonu?? Jakies call center zbiera w ten sposob numery tel
potencjalnych klientow?? :)
pozdr
""Wiadomość od: p_bial1 (0) (Użytkownik nie dokonał pełnej aktywacji
konta), wysłana z komputera o numerze IP: 83.13.216.194Treść
wiadomości:
!!!PILNIE PROSZĘ O NUMER TELEFONU!!
Witam Pana/Panią!
W dniu dzisiejszym zdecydowałem się napisać do Ciebie w pewnym celu.
Jest
nim propozycja współpracymiędzy mną a Tobą. Nad wszystkim kontrolę
sprawowałoby Allegro.pl. Nasza współpraca miałaby polegać na zasadach,
które przedstawie poniżej. Przed wyjaśnianiem, "co i jak" chcę
poinformować,
że serwis Allegro został juz poinformowany i wyraził pełna zgodę na
współpracę opierającą się na moich zasadach. Skoro wprowadziłem już
Was
w początek mojego listu, przejdę może do jego sedna. Wszytsko
polegałoby
na sprzedaży moich przedmiotów za pośrednictwem Twojego konta w
Allegro.
Powodem użycia Twojego konta jest brak aktywnego z mojej strony konta,
które
posiadałoby przynajmniej kilkanaście komentarzy, przydatne w
zainteresowaniu aukcją. Niestety ja takiego konta nie posiadam i
dlatego zdecydowałem
się napisać w tej sprawie do Allegro, a następnie do Was. Nasza
współpraca
trwałaby m aksymalnie do 5 dni. Przedmiotami, które chciałbym
sprzedawać
byłyby akcesoria GSM, na które posiadam dokumenty (paragon, faktura
VAT).
Wszystkie przedmioty są nowe, sprawne i na gwarancji. Ze wzgledu na
to, że
będzie to wyprzedaż końcowo roczna ceny będą okazyjne. Teraz jak już
poinformowałem mniej więcej co i jak dodam informację, dość ważną dla
Państwa. Za każdy dzień naszej współpracy oferuję 50zł, bez względu
czy
zostanie coś sprzedane czy nie. Koszty prowizji wynikłe po moim
uzywaniu
konta, naturalnie też pokrywam. Dokumenty poswiadczające legalność
przedmiotów do sprzedaży dostarczyłem już na adres:
QXL Poland Sp. z o. o.
ul. Marcelińska 90
60-324 Poznań
Dobrze, to teraz mogę przejsć do drugiej części listu. Pewnie
zastanawiacie się w jaki sposób mielibysmy to wszytsko zorganizować?
Nie musiscie
obawiać się, że przy tego typu współpracy musicie podawać mi Loginy i
Hasła. Jest mi to zupełnie nie potrzebne, gdyż to Wy dostając ode mnie
tresć aukcji, wystawiacie ją. Ja w żaden sposób nie ingeruję w wasze
konto. W
celach zwiększenia Państwa bezpieczeństwa pozwoliłem sobie dostarczyc
Allegro XERO moich 3 dokumentów tożsamości. Zaraz po wystawieniu moich
aukcji, dostarczacie mi dane do przelewu, a ja wykonuję przelew. Jeśli
jesteście zainteresowani moją ofertą czekam na listy zwrotne, wraz z
numerem telefonu .
Z Poważaniem
Piotr Białczak
!!PILNIE PROSZĘ O NUMER TELEFONU!!""
> Dostalem dzis od uzytkownika "p_bial1" email (treść poniżej).
> Oczywiście zgłosiłem już sprawę Allegro. Zastanawia mnie tylko co ten
> koleś z tego będzie miał?? Nie chce haseł, loginu, tylko numer
> telefonu?? Jakies call center zbiera w ten sposob numery tel
> potencjalnych klientow?? :)
Nie sądzę. Podejrzewam, że raczej zwykły oszust szuka zwykłych naiwnych
dzieciaków (albo i dorosłych), którzy dadzą się nabrać na taki numer. Może
oszuści już mają doświadczenie i wiedzę, że przez telefon prędzej kogoś
namówią na 'współpracę' niż przy pomocy maili? Wiadomo - z czytaniem,
pisaniem i rozumieniem pisanego u nas coraz gorzej, gadać jeszcze potrafią
wszyscy... ;->
--
Imka
Włodek :-)
> Nasza współpraca trwałaby m aksymalnie do 5 dni.
"Potem ucieklbym zagranice" ;]
A haslo i login to mu nieptrzebne, rownie dobrze oze dostarczac
szablony aukcji i numer konta do wplaty.
> (ciap)
>>... gadać jeszcze potrafią
>> wszyscy... ;->
>>
> Optymistka !
Nie napisałam 'zrozumiale' ;-P
--
Imka
Ooo to widze ze Allegro szybko zareagowalo. Jak wysylalem zgloszenie
jakos po 16, to jeszcze nie wisial:)
pozdr
Włodek :-)
Wejdź w to, zainkasuj z góry te 250 zł za 5 dni, a aukcje wystaw na 14
dni, po 6 je usuń :P
No ale to by było oszustwo. U Suworowa jest taki anegdot: Gruzini
kupili od studentów politechniki maszynkę do fałszowania radzieckich
banknotów. Maszynka nie działała. Jak ich złapali to Gruzini dostali
dożywocie za fałszowanie, a studenci po kilka lat za oszustwo.