ciekawe co z tego wyjdzie :-)
> http://gcc.gnu.org/ml/gcc/2008-06/msg00385.html
>
> ciekawe co z tego wyjdzie :-)
Że niby kompilator C ma być pisany w C++?
A niech go piszą nawet (tfy) w BASICU, byle był szybki,
poprawnie łykał standard, dawał dobry kod wynikowy itd. :)
--
Piotr Sietnik
Jak rozumiem wic jest w tym, że duży projekt będzie migrował z C na
C++. Że kompilator, to akurat szczegół 8-)
--
Paweł Kierski
ne...@pkierski.net
dodaj "[nomorespam]" w temacie jeśli piszesz z domeny innej niż .pl,
albo koniecznie chcesz obejść moje filtry 8-)
Pierwsza reakcja: zjedzą go żywcem. Ale później przypomniałem sobie kim
jest Ian. Oj, będzie ciekawie. To już druga, ciekawa rzecz po gold którą
funduje nam Ian.
--
Łukasz Krotowski | lukasz.krotowski_AT_gmail.com
> Jak rozumiem wic jest w tym, że duży projekt będzie migrował z C na
> C++. Że kompilator, to akurat szczegół 8-)
Myślę, że ideologicznie to nie jest szczegół -- to będzie bardzo dobry sprawdzian.
Poza tym będzie to również wskazówka jak trudne aplikacja migrować z C na C++.
Zarówno w sensie samego projektu jak i również zamiany trików z makrami
na szablony oraz na wyższym poziomie użycie wzorców projektowych zamiast
konstrukcji rodem z C. Oraz co moim zdaniem jest ważne migracja z typów
podstawowych i void* na eleganckie dedykowane klasy, które mają enkapsulować
swoje zadania. Nie wiem czy Doug Gregor, który tam się pojawił to jest ten
sam, który siedzi w zespole boosta, ale jesli tak, to współpraca boost gcc
może się okazać pięknym kołem zamachowym na całokształt działalności
około C++. Może to także stymulować programistów, aby kompilator C++
rzeczywiście był zgodny ze standardem, bo będą chcieli użyć konstrukcji tego
języka, więc im będzie zależeć, aby one działały.
Pozdrawiam,
Seweryn Habdank-Wojewódzki
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Pozdrawiam, M.H.
> Witam
>
> > Jak rozumiem wic jest w tym, że duży projekt będzie migrował z C
> > na C++. Że kompilator, to akurat szczegół 8-)
>
> Myślę, że ideologicznie to nie jest szczegół -- to będzie bardzo
> dobry sprawdzian.
>
> Poza tym będzie to również wskazówka jak trudne aplikacja migrować z
> C na C++.
Swoją drogą, OIDP, projekt jądra Linux też przez pewien czas starał się
posiadać kod kompilowalny i gcc i g++. Chyba na początkach 2.6.x.
Pomysł po jakimś czasie porzucono, można by się doszukać w sieci
powodów ale jednym z nich był oczywiście spory dodatkowy narzut pracy,
który jako takich efektów nie przyniósł (poza eksperymentem.).
Pozdrawiam,
--
Tomasz bla Fortuna
jid: bla(at)af.gliwice.pl
pgp: 0x90746E79 @ pgp.mit.edu
www: http://bla.thera.be
Bo nie chodzą na wszystkim na czym gcc ma chodzić?
Pozdrawiam
--
I've probably left my head... somewhere. Please wait untill I find it.
Homepage (pl_PL): http://uzytkownik.jogger.pl/
(GNU/)Linux User: #425935 (see http://counter.li.org/)
> [...] oraz na wyższym poziomie użycie wzorców projektowych zamiast
> konstrukcji rodem z C.
wzorce projektowe nie mają nic do konkretnego języka programowania
Tomek
Tomasz Sowa <tom...@slimaczek.BEZSPAMOWY.pl> napisał(a):
> > [...] oraz na wyższym poziomie użycie wzorców projektowych zamiast
> > konstrukcji rodem z C.
>
> wzorce projektowe nie mają nic do konkretnego języka programowania
No tak, chyba tak, ale nie wiem czy jakieś paradygmaty nie sprzyjają wzorcom.
Co myślisz?
Tak mi się przypomniał np. wzorzec projektowy GOSUB z czasów mojego pisania
softu na w ZX Basic. GOSUB używali pedańci, reszta używała GOTO.
W C generalnie da się pisać OOP, ale poza GTK nie znam projektu, który choć
trochę jest OOP już nie wspomnę o stosowaniu wzorcow. Tak więc jesli nawet C
nie ma nic do OOP wzorców i innych spraw to C++ chyba bardziej sprzyja.
Pozdrawiam,
Seweryn Habdank-Wojewódzki.
Nie tyle sprzyja, co występuje korelacja. Taka, jak między liczbą
zgonów w Indiach a spożyciem lodów w USA.
spoiler i odpowiedź niżej 8-)
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Ciepłe lato na półkuli północnej to większe upały w Indiach (i
więcej ofiar śmiertelnych tych upałów) oraz większa ochota na lody
wśród Amerykanów...
Podbnie z C++ - sprzyja nie język, ale ludzie, którzy świadomie
wybierająć OOP wybiorą raczej C++ niż C i raczej zainteresują się
wzorcami.
Bo:
1. Developrzey są prezyzwyczajeni do C
2. Jednym z założeń GCC jest że kompilator ma się sam kompilować. I to
kompilatorem sprzed kilku lat (mówią wprost o minimum na poziomie 3.4, a
branch ma szansę na wejście do mainline gdzieś raczej nie szybciej niż do
4.5, czyli 6 major releasów po 3.4). GCC-Java jesczze dziś jest nie całkiem
tego, a ta z czasów 3.4 w ogóle jest nie tego. GCC-C# nie istnieje.
pzdr
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang